Rzadko zdarza się, by bramkarz zanotował asystę w meczu piłkarskim. Taka sytuacja miała zaś miejsce w potyczce Ligue 1 Strasbourg – Marsylia. W ósmej minucie akcję gości rozpoczął Pau Lopez, a po chwili mógł cieszyć się z asysty, ponieważ z jego podania skorzystał Bamba Dieng.
- Marsylczycy objęli prowadzenie w ósmej minucie
- Wtedy to Pau Lopez posłał długą piłkę w kierunku pola karnego rywali
- Z jego podania sprytnym uderzeniem skorzystał Bamba Dieng. W tym momencie goście prowadzą już 2:0
Niecodzienne wydarzenie na Stade de la Meinau
Strasbourg mierzy się w sobotę z Marsylią. Goście prowadzą od ósmej minuty. Wówczas Pau Lopez zagrał długą piłkę w okolice pola karnego gospodarzy. Futbolówkę przejął Dieng, a następnie pokonał ekwilibrystycznym uderzeniem golkipera Strasbourga.
Trzeba przyznać, że słowa uznania nalezą się nie tylko bramkarzowi, ale także strzelcowi, który musiał wykazać się odpowiednimi umiejętnościami, aby dać OM prowadzenie.
Goście poszli za ciosem. W 35. minucie Matz Sels został pokonany po raz drugi. Marsylia przeprowadziła szybką akcję, Jonathan Clauss sprytnie wycofał do lepiej ustawionego kolegi, a gola zdobył Issa Kabore.
Po pierwszej połowie Marsylczycy prowadzą 2:0 i są blisko zanotowania ósmego triumfu w tym sezonie. Dla gospodarzy porażka z OM byłaby zaś szóstą przegraną w tej kampanii.
Czytaj więcej: Polak z golem na zapleczu Serie A. To było jednak za mało
Komentarze