Paris Saint-Germain w środowy wieczór czeka ćwierćfinałowy pojedynek Ligi Mistrzów z Atalantą Bergamo. Szkoleniowiec francuskiego zespołu, Thomas Tuchel, spodziewa się ciężkiej przeprawy w pojedynku z jedenastką Gian Piero Gasperiniego.
– Ciężko jest grać z Atalantą. To ogromne wyzwanie, ale zawsze jest szansa. Atalanta ma unikalny styl, grają jeden na jednego niemal na całym boisku. Atakują siedmioma zawodnikami na połowie rywala, trudno gra się przeciwko nim. Zdobyli sporo bramek i są wspaniałym zespołem – mówił Tuchel. – To będzie taktyczny mecz, ale duże znaczenie będzie miała również mentalność. Nasze ostatnie treningi były dobrym miksem koncentracji i ducha zespołowego. Cierpimy razem, ale też walczymy i gramy razem – kontynuował.
Niemiecki szkoleniowiec jest przekonany, że jego drużyna jest dobrze przygotowana na środowe spotkanie. – Wszyscy mamy wrażenie, że przygotowywaliśmy się w najlepszy możliwy sposób. Dla nas było to naprawdę ważne, aby wygrać oba finały. Nie było łatwo wrócić do gry po czteromiesięcznej przerwie, a potem przez cztery tygodnie przygotowywać się do zagrania w tych dwóch finałach jako wielcy faworyci. To było wielkie mentalne wyzwanie dla zawodników, ale zwycięstwo było najlepszym przygotowaniem do tego turnieju – powiedział Tuchel.
Tuchel: To czas Icardiego
W środowym meczu od pierwszej minuty wystąpi Mauro Icardi, który zastąpi niebędącego jeszcze w pełni siły Kyliana Mbappe. Szkoleniowiec PSG nie ukrywa, że bardzo liczy na dobry mecz Argentyńczyka.
– Z powodu kontuzji Mbappe i nieobecności Cavaniego, to bardzo ważne, że Icardi gra dobrze, że pokazuje swoją osobowość – powiedział Tuchel podczas konferencji przed środowym meczem z Atalantą. – Dla mnie jest to chłopak, który nigdy się nie boi, który zdobywa bramki, któremu można zaufać. To dla niego moment, w którym może pokazać, że jest nas w stanie wprowadzić do półfinału – dodał.
“Neymar lubi grać pod presją”
– Mam wrażenie, że Neymar zawsze jest pod dużą presją. Nie jesteś w stanie wyobrazić sobie presji, jaka na nim ciąży. Ale jest chłopakiem, który to lubi, który przywykł do gry z presją – mówił Tuchel.
– Lubi wielkie mecze i lubi decydującego pojedynki. Jest zawodnikiem, któremu można zaufać w wielkich spotkaniach. Jestem całkowicie przekonany, że zaliczy świetny występ i nie ma wątpliwości, że jest dla nas kluczowy. Ma mentalność idealną do takich sytuacji – dodał szkoleniowiec.
Komentarze