W spotkaniu Ligue 1 OGC Nice zremisowało u siebie z AS Monaco 2:2 (0:1). Tym samym gospodarze nie zanotowali czwartego zwycięstwa z kolei. Marcin Bułka (OGC Nice) i Radosław Majecki (AS Monaco) byli tylko rezerwowymi golkiperami w swoich klubach.
Faworytami spotkania OGC Nice z AS Monaco byli, według internetowych bukmacherów, goście. W tabeli wyżej plasowali się jednak gospodarze, którzy zajmowali piąte miejsce (dziewięć oczek). Rywale (chociaż rozegrali mecz więcej) zajmowali 17. lokatę (cztery punkty).
W premierowych 30. minutach gry Walter Benitez (OGC Nice) i Alexander Nuebel (rywal Majeckiego do gry w pierwszym składzie gości) nie mieli wiele pracy. W końcu w tym okresie nie zobaczyliśmy nawet jednego celnego strzału na bramkę.
Wynik meczu otworzył się pod koniec tej części. Gelson Martins wypatrzył Aleksandra Gołowina, który nie miał problemów ze skierowaniem piłki do pustej bramki.
Na początku drugiej połowy gospodarze wyrównali. Amine Gouiri dośrodkował w pole karne, a gola strzałem głową zdobył Andy Delort.
Na kwadrans przed końcem ekipa z Nicei prowadziła. Delort przytomnie podał do Hisama Budawiego, który pokonał bramkarza przyjezdnych. Chwilę później z karnego nie pomylił się Wissam Ben Yedder i mieliśmy 2:2.
Ostatnie słowo mogło należeć do gospodarzy. Jedenastki na gola nie zamienił jednak Gouiri i oba kluby zdobyły po oczku.
Komentarze