Keylor Navas zostanie w stolicy Francji na kolejne trzy lata. Doświadczony golkiper w poniedziałek złożył podpis pod nową umową i wszystko wskazuje na to, że przygodę z europejską piłką zakończy właśnie w szeregach Paris Saint-Germain.
Niechciany w Madrycie znalazł dom w Paryżu
Keylor Navas trafił do Paryża pod koniec sezonu 2018/19. Dziś jest jednym z architektów aktualnego sukcesu Paris Saint-Germain w Lidze Mistrzów oraz Ligue 1. Szczególnie, dzięki wyjątkowej rywalizacji na Parc des Princes przeciwko FC Barcelonie (5:2). Kapitalnymi interwencjami utrzymał swoją drużynę w grze, gdy przez większość pojedynku była zepchnięta do głębokiej defensywy. Korsykańczyk udowodnił również, że wciąż jest w znakomitej dyspozycji, powtarzając podobny występ w dwumeczu z Bayernem Monachium (3:3).
34-latek bronił barw paryżan już w 72 meczach, w których 34 razy zachował czyste konto. Ze stołeczną ekipą sięgał po mistrzostwo Ligue 1, Puchar Francji, Puchar Ligi oraz Superpuchar. W ubiegłym sezonie zagrał również w finale Champions League, ale PSG przegrało wtedy z Bayernem (0:1).
Nowa umowa tuż przed półfinałem Ligi Mistrzów
W najbliższą środę Paris Saint-Germain zawalczy o finał Ligi Mistrzów z Obywatelami. Tymczasem na kilkadziesiąt godzin przed arcyważnym pojedynkiem klub przedłużył obecną umowę ze swoim bramkarzem. Nie ma wątpliwości, że fani PSG przyjęli tę wiadomość z uśmiechem. Przy okazji muszą bardziej niż kiedykolwiek mieć nadzieję na kolejny niesamowity występ ich golkipera w środku tygodnia na Parc des Princes.
– Jestem bardzo szczęśliwy, że Navas przedłużył z nami umowę. Jest najlepszym bramkarzem na świecie. Budzi ogromne zaufanie kolegów z drużyny, a nasi kibice go kochają. Będzie ważną postacią na koniec sezonu oraz przez następne lata – oznajmił Nasser Al-Khelaifi.
Komentarze