Thiago Mendes, który doprowadził do kontuzji Neymara w niedawnym meczu Paris-Saint Germain z Olympique Lyon (0:1), otrzymał groźby od kibiców.
Thiago Mendes otrzymał czerwoną kartkę w trakcie niedzielnego spotkania pomiędzy jego Olympique Lyon, a Paris-Saint Germain (0:1). Kara była efektem groźnego i agresywnego faulu na Neymarze, w efekcie którego gwiazda paryżan opuściła boisko.
Brazylijczyka zniesiono na noszach, a jego reakcja wskazywała na długą przerwę w grze. Jak się jednak okazało, uraz nie okazał się groźny.
– Mogło być gorzej, ale po raz kolejny Bóg uchronił mnie od czegoś poważniejszego. Mój płacz wynikał z desperacji, bólu, strachu, udręki, kul, operacji i innych strasznych wspomnień – napisał Neymar w poście na swoich mediach społecznościowych.
Thiago Mendes natychmiast wyraził skruchę i przeprosił rodaka.
– Pomyłki się zdarzają, ale jestem tu, by zaoferować Neymarowi moje najszczersze przeprosiny. Mam nadzieję, że to nic poważnego – powiedział pomocnik Olympique Lyon.
Według optymistycznych doniesień mediów, Neymar może być gotowy nawet na najbliższe spotkanie na szczycie z Lille. Nie uchroniło to jednak Mendesa i jego rodziny przed otrzymaniem gróźb śmierci od radykalnych kibiców Paris-Saint Germain.
– Jeżeli cokolwiek przydarzy się Neymarowi, zapłacisz za to życiem. Ty i twoja rodzina, jeden po drugim – to jedna z wiadomości przeczytanych przez żonę Thiago, Kelly Mendes w programie “20 Minutes France”. Żona zawodnika Lyonu zgłosi groźby na policję.
Komentarze