- Leo Messi został zawieszony przez PSG na dwa tygodnie
- To pokłosie wyjazdu do Arabii Saudyjskiej bez zgody klubu
- Christophe Galtier nie miał nic do powiedzenia w tej sprawie
Christophe Galtier będzie musiał radzić sobie bez Leo Messiego
Paris Saint-Germain kilka dni temu ukarało Leo Messiego dwutygodniowym zawieszeniem po tym, jak Argentyńczyk bez zgody klubu udał się na wyjazd do Arabii Saudyjskiej. Christophe Galtier dzisiaj wziął udział w konferencji prasowej przed spotkaniem Troyes – PSG w ramach 34. kolejki Ligue 1.
Jeden z dziennikarzy zapytał 56-latka o sytuację świeżo upieczonego mistrza świata, jednak trener nie chciał udzielać komentarza. – Zostałem poinformowany przez klub o zawieszeniu Leo Messiego na początku tygodnia. Postanowiłem nie komentować tej sprawy – krótko skwitował Christophe Galtier
Wszystko wskazuje na to, że szkoleniowiec paryskiego zespołu nie miał nic do powiedzenia w sprawie zawieszenia Leo Messiego, którego dni na Parc des Princes są już policzone. 35-latek może wrócić do FC Barcelony albo przenieść się do saudyjskiego Al-Hilal lub amerykańskiego Interu Miami.
- Czytaj więcej: Weteran nie ma dość. Podpisał z klubem nowy kontrakt
Komentarze