- Przemysław Frankowski zaliczył asystę w niedzielnym meczu Lens – Lille
- Po jego dośrodkowaniu stan rywalizacji wyrównał Deiver Machado
- Reprezentant Polski pozostaje w wysokiej formie
Frankowski walczy o pierwszą jedenastkę w kadrze
Kilka dni temu Przemysław Frankowski otrzymał powołanie do reprezentacji Polski. Wielu typuje go do gry w pierwszym składzie na mecze eliminacji. Wahadłowy pozostaje w bardzo dobrej dyspozycji, czego potwierdzeniem był niedzielny występ w Ligue 1.
W 70. minucie Frankowski odegrał bardzo istotną rolę przy bramce wyrównującej. Do tego czasu Lens przegrywało u siebie z Lille 0-1. Reprezentant Polski podłączył się do ofensywy, co okazało się świetną decyzją. Były gracz Jagiellonii precyzyjnie dośrodkował piłkę, z czego skorzystał Deiver Machado, który strzałem głową wpakował ją do siatki.
Było to ostatnie warte odnotowania zdarzenie w tym meczu. Żadna z drużyn nie zdołała już przechylić szali na swoją korzyść. Spotkanie zakończyło się remisem 1-1.
Zobacz również: Cracovia punktuje w kratkę. Glik: musimy znaleźć złoty środek
Komentarze