- Ezequiel Lavezzi po raz drugi w ciągu trzech tygodni został przyjęty do szpitala psychiatrycznego
- Były piłkarz m.in. Napoli oraz Paris Saint Germain wbił sobie ostre narzędzie w obojczyk
- 38-latek udzielił wywiadu dla “L’Equipe”, w którym przyznał, że musi zmienić swoje życie
Ezequiel Lavezzi zmaga się z problemami psychicznymi
Niespełna dwa tygodnie temu argentyńskie media poinformowały, że Ezequiel Lavezzi został przyjęty do zakładu psychiatrycznego w Buenos Aires. Byłego piłkarza Napoli czy Paris Saint-Germain do szpitala musiała doprowadzić policja ze względu na agresywne zachowanie emerytowanego zawodnika.
Mimo znacznych problemów ze zdrowiem oraz drugiego w ciągu trzech tygodni pobytu w placówce zdrowia psychicznego Argentyńczyk udzielił wywiadu dla francuskiego “L’Equipe”. 38-latek opowiedział, że dla dobra swojego syna zrobi wszystko, aby zmienić swoje życie.
– To trudne, ale muszę to zrobić. Muszę zmienić swoje życie i przyzwyczajenia. Zrobię to wszystko dla mojego syna – powiedział Lavezzi.
Były reprezentant Argentyny zakończył karierę w 2019 roku. Jego ostatnim klubem był chiński Hebei FC. Podczas swojej kariery największe sukcesy odnosił w PSG oraz w Napoli. Z francuskim klubem czterokrotnie został mistrzem kraju. Natomiast we Włoszech jego łupem padł triumf w pucharze kraju.
Komentarze