- Marcin Bułka podsumował swój debiut w reprezentacji Polski
- Bramkarz odniósł się też do dobrej gry w Nicei
- “Nie patrzę na tę hierarchię w kadrze” – mówi
“Mogę być liderem na boisku. Mam cechy przywódcze”
Marcin Bułka przez lata mógł chwalić się przynależnością klubową. 23-latek w swoim CV ma przecież Chelsea oraz PSG, mimo to w zawodowej piłce rozegrał stosunkowo niewiele spotkań. Jednak sytuacja bramkarza zmieniła się, a to ze względu na regularną i dobrą grę w OGC Nice. A ostatnio zadebiutował w reprezentacji Polski. Teraz skomentował swój pierwszy mecz w narodowych barwach.
– Czułem przed meczem, że zagram dobrze. Byłem zaskoczony, że miałem nawet sporo do roboty. Towarzyszyło mi wtedy dużo emocji. Chciałem dać też mocny bodziec drużynie, by czuli, że za ich plecami jest ktoś, na kogo mogą liczyć i doda im pewności siebie – powiedział na antenie “TVP Sport”.
– Chcę być w czubie i piąć się jak najwyżej, ale nie patrzę na tę hierarchię. Skupiam się na dobrej grze w klubie i pewnego dnia to zaowocuje. Mogę być liderem na boisku. Mam cechy przywódcze. Nie mam aspektu, w którym czuję się mniej komfortowo – dodał.
– Przed sezonem postawiliśmy sobie za cel awans do europejskich pucharów. Bez znaczenia których. Chcemy być w TOP 6 w Ligue 1. Nie mamy presji, by wygrać ligę, ale oczywiście gramy o jak najwyższy cel – zakończył.
Czytaj więcej: Włosi krytykują Zalewskiego. Mocne słowa pod adresem reprezentanta Polski
Komentarze