Piotr Zieliński przed kamerami Polsatu Sport wypowiedział się na temat porażki reprezentacji Polski w meczu Ligi Narodów przeciwko Belgii. Pomocnik przyznał, że nasz zespół popełnił wiele błędów, ale wierzy, że już w kolejnym spotkaniu z Holandią Biało – Czerwoni pokażą się z dużo lepszej strony.
- Polska przegrał z Belgią 1:6
- Piotr Zieliński przyznał, że wynik jest tragiczny, ale wierzy w szybką poprawę
- Pomocnik dodał, że tak wysoka porażka jest też czymś nowym dla zawodników
“Dysproporcja była ogromna”
– Myślę, że to my zostawiliśmy za dużo miejsca Belgom do popisów. To świetna reprezentacja. Nie bez powodu znajdują się na drugim miejscu w klasyfikacji FIFA. Dysproporcja w dzisiejszym spotkaniu była mocno widoczna. Mamy wiele rzeczy do poprawy. Były momenty, w których powinniśmy lepiej utrzymać się przy piłce. Za szybko próbowaliśmy wyprowadzać nasze akcje, przez co Belgowie mieli sporo miejsca i z dużą łatwością rozgrywali swoje akcje – powiedział po meczu Zieliński.
– Wynik jest, jaki jest, ale zmiennicy dali impuls w tym spotkaniu. Matty i Nicola dali nam trochę świeżości. Szkoda, że przegrywamy w tak bolesny sposób. Nie chcieliśmy dopuścić do tego. Teraz czeka nas Holandia, później mecz z Belgami w Polsce. Na pewno będziemy chcieli zagrać lepiej – kontynuował.
– Dla nas porażka 1:6 to też jest coś nowego. Będziemy musieli usiąść i o tym porozmawiać. Wynik jest tragiczny. Musimy natychmiast zareagować. Wierzę, że jesteśmy na tyle mocną i silną reprezentacją, że już w kolejnym spotkaniu z Holandią będzie widać poprawę w naszej grze i wynik będzie lepszy – zakończył Zieliński.
Zobacz również: Lewandowski: sił starczyło na 60 minut
Komentarze