Reprezentacja Polski zagrała bardzo słabo i przegrała z Holandią 0-2 w ramach Ligi Narodów. Piotr Zieliński uważa, że w tym meczu było kilka pozytywów.
- Polacy przegrali w Warszawie z Holandią 0-2
- Bramki dla gości zdobywali Cody Gakpo oraz Steven Bergwijn
- Piotr Zieliński uważa, że w grze Biało-Czerwonych znajdzie się kilka pozytywów
Zaskakujące słowa Zielińskiego
Mistrzostwa świata w Katarze zbliżają się wielkimi krokami, a mecze w ramach Ligi Narodów są dobrym sprawdzianem przed prestiżowym turniejem. W czwartek reprezentacja Polski mierzyła się w Warszawie z Holandią i nie zaprezentowała się z najlepszej strony.
Biało-Czerwoni przegrali na własnym terenie 0-2. Na przestrzeni całego spotkania dało się zobaczyć ogromną przewagę w jakości Holendrów, którzy szczególnie w pierwszej połowie zdominowali gospodarzy. Po zakończonym meczu wypowiedział się Piotr Zieliński, który stwierdził, że w grze Polaków było kilka pozytywnych rzeczy.
– Ja uważam, że kilka rzeczy było dobrych. Dostaliśmy bramkę na 2-0 przy dobrym naszym momencie. Było kilka dobrych kontrataków, akcji pozycyjnych, więc pozytywy są. Pamiętajmy, że graliśmy z jedną z topowych reprezentacji. W pierwszej połowie też stworzyliśmy kilka akcji, w których oddaliśmy strzał albo zabrakło ostatniego podania. Nie wszystko było źle, było kilka fajnych akcji.
– Mamy na tyle silną kadrę, aby rywalizować z takimi rywalami jak równy z równym. Uważam, że w kilku momentach pokazaliśmy, że potrafimy grać w piłkę. W kilku akcjach trzeba było trochę lepiej się ustawić, Holendrzy zostawili nam dużo miejsca – przekonywał Zieliński.
Zobacz również: Wolałbym, gdyby decyzje Michniewicza były bez sensu
Komentarze