Reprezentacja Anglii przegrała w piątek z Włochami (0:1). Dla Synów Albionu był to piąty kolejny mecz bez zwycięstwa, w dodatku oznaczający spadek do Ligi B w ramach Ligi Narodów. Po spotkaniu kibice wygwizdali piłkarzy, a selekcjoner rozumie to zachowanie, choć widzi i pozytywne aspekty gry swoich zawodników.
- Reprezentacja Anglii uległa na San Siro Włochom (0:1)
- Wynik ten oznacza dla wicemistrzów Europy spadek do Ligi B Ligi Narodów
- Po meczu fani wygwizdali podopiecznych Southgate’a i samego selekcjonera. Ten rozumie to zachowanie, ale doszukuje się pozytywów w grze swoich piłkarzy
“Trudno doszukiwać mi się zbyt wielkiej krytyki po tym meczu”
Fani reprezentacji Anglii są wściekli na swoich ulubieńców. W piątek Synowie Albionu przegrali z kadrą Włoch (0:1) na San Siro. Rezultat ten oznacza dla Wyspiarzy spadek do Ligi B Ligi Narodów i był piątym kolejnym meczem bez zwycięstwa. Po zakończeniu spotkania kibice wygwizdali Garetha Southgate’a, który podszedł, by podziękować im za doping.
– Rozumiem tę reakcję pod koniec, bo osiągnęliśmy takie wyniki w tych rozgrywkach. To zrozumiała, emocjonalna reakcja – zaczął selekcjoner wicemistrzów Europy. – Trudno być mi zbyt krytycznym po tym występie. Częściej byliśmy przy piłce, mieliśmy więcej strzałów, a także więcej strzałów celnych. Długimi fragmentami graliśmy bardzo dobrze. Nie poradziliśmy sobie dobrze w decydującym momencie. Mieliśmy też momenty, gdy mogliśmy być bardziej zdecydowani w ostatniej tercji boiska – dodał jednak Anglik, szukając pozytywów.
Następnie Southgate pokusił się o rozleglejszą analizę gry swojego zespołu.
– Nasza jakość nie była odpowiednia. Ostatecznie wszyscy reagują na wyniki, ale myślę, że było w tym meczu dużo pozytywnych znaków. Wielu zawodników zanotowało dobry występ. To krok w dobrym kierunku. Całkowicie rozumiem jednak, że nie taka będzie reakcja ludzi z zewnątrz – skomentował 52-latek.
W poniedziałek Anglicy podejmą u siebie Niemców w ramach ostatniego dla nich meczu tej edycji Ligi Narodów.
Czytaj więcej: Mancini: zmiana systemu dodała drużynie solidności.
Komentarze