Polska może rywalizować z każdym. Probierz nie ma wątpliwości
Reprezentacja Polski walczy o utrzymanie w dywizji A Ligi Narodów. Po czterech meczach zgromadziła na swoim koncie cztery punkty i zajmuje trzecie miejsce w grupie. Czekają ją jeszcze starcia z Portugalią oraz Szkocją.
W najbliższy piątek Biało-Czerwoni zagrają z Portugalią na wyjeździe. Rywalizacja na PGE Narodowym nie skończyła się dla nich szczęśliwie, gdyż przegrali z europejskim gigantem 1-3. Portugalia pokazała znacznie większą jakość, kulturę gry i w pełni zasłużenie ograła Polaków.
- Zobacz: Wchodzi Robert Lewandowski i zmiata wszystkich z planszy
Jak będzie tym razem? Oczywisty jest fakt, że Portugalia dysponuje znacznie mocniejszą kadrą. W jej składzie grają chociażby takie gwiazdy, jak Cristiano Ronaldo, Bernardo Silva, Rafael Leao, Joao Felix czy Bruno Fernandes. Jakakolwiek zdobycz punktowa Polaków w piątek byłaby niespodzianką. Do rywalizacji z dużym spokojem podchodzi Michał Probierz, który emanuje pewnością siebie. Przyznaje, że jego drużyna przybyła do Portugalii po zwycięstwo.
– To już nie robi wrażenia. Po Euro 2024 widzimy, że wszystkie zespoły mają takich samych zawodników. To inny kaliber, jeśli chodzi o podejście. Ostatnio nie wygrywaliśmy za dużo, ale mierzyliśmy się z potęgami. Wiemy, że możemy rywalizować z nimi jak równy z równym, ale musimy wyeliminować proste błędy. Przyjechaliśmy tu wygrać. Nie wyobrażam sobie, że mamy tylko przetrwać – przekonywał selekcjoner w wywiadzie dla Meczyki.pl.
Komentarze