Nagelsmann krytyczny po remisie. “Nie chcę o tym rozmawiać”

Niemcy zakończyli fazę grupową Ligi Narodów remisem z Węgrami. Jak to spotkanie ocenił Julian Nagelsmann, selekcjoner Die Mannschaft?

Julian Nagelsmann
Obserwuj nas w
SPP Sport Press Photo. / Alamy Na zdjęciu: Julian Nagelsmann

Nagelsmann nie zgadza się z sędzią

Reprezentacja Niemiec wygrała grupę trzecią Dywizji A i awansowała do ćwierćfinału Ligi Narodów. Podopieczni Juliana Nagelsmanna wywalczyli 14 punktów, aż pięć więcej niż Holandia, która zajęła 2. miejsce. W ostatniej kolejce ekipa Die Mannschaft zmierzyła się z Węgrami w wyjazdowym pojedynku w Budapeszcie. Na Puskas Arena padł remis 1:1.

POLECAMY TAKŻE

Goście stracili zwycięstwo w dziewiątej minucie doliczonego czasu gry – Domnik Szoboszlai pewnie wykorzystał rzut karny. Po ostatnim gwizdku Nagelsmann skomentował sytuację, w której arbiter zdecydował się podyktować jedenastkę:

– Rozmawiałem z sędzią po meczu i zapytałem, czy oglądał też mecz z Hiszpanią. Myślę, że nie zrozumiał tego, co powiedziałem. Nie sądzę, że to był rzut karny. Robin Koch odwraca się od strzału i przyciąga ręce bliżej ciała – stwierdził selekcjoner reprezentacji Niemiec. – Szczerze mówiąc, nie chcę rozmawiać o dzisiejszym meczu. Myślę, że stać nas na więcej. W pierwszej połowie zbyt długo zwlekaliśmy, aby zebrać wszystko razem, szczególnie w dwudziestu minutach przed przerwą – w taki sposób 37-latek podsumował rywalizację w Budapeszcie.

Tabela grupy 3:

  1. Niemcy – 18:4 – 14 punktów – awans do ćwierćfinału
  2. Holandia – 13:7 – 9 punktów – awans do ćwierćfinału
  3. Węgry 4:11- 6 punktów – baraże o utrzymanie
  4. Bośnia i Hercegowina – 4:17- 2 punkty – spadek do dywizji B

Komentarze