Mateo Kovacić czeka na narodziny dziecka. Nie przyleciał do Warszawy
Już jutro wieczorem będziemy świadkami spotkania między reprezentacjami Polski a Chorwacji w ramach Ligi Narodów. Zlatko Dalić na dzisiejszej konferencji prasowej potwierdził, że jego drużyna przystąpi do wtorkowego meczu poważnie osłabiona.
W składzie naszych rywali zabraknie bowiem Mateo Kovacicia, który ostatecznie nie przyleciał do Warszawy ze względu na sprawy rodzinne. Zawodnik oczekuje na narodziny swojego drugiego dziecka i dlatego został w domu, gdzie wspiera swoją partnerkę.
Nieobecność pomocnika Manchesteru City na pewno negatywnie wpłynie na jakość linii pomocy Chorwatów. 30-latek to etatowy reprezentant kraju, który w koszulce drużyny narodowej rozegrał łącznie 106 spotkań i 5 razy wpisał się na listę strzelców. W formacji środkowej ekipy prowadzonej przez Zlatko Dalicia najprawdopodobniej zobaczymy Lukę Modricia, Lukę Sucicia oraz Mario Pasalicia.
Warto dodać, że niepewny jest również występ Ivana Perisicia, który ma pewne kłopoty zdrowotne i nie wiadomo, czy zdąży się zregenerować. Pojedynek Polska – Chorwacja odbędzie się już w najbliższy wtorek, 15 października o godzinie 20:45. Transmisję z tej potyczki możesz obejrzeć na kanałach telewizyjnych TVP 1 i TVP Sport. Zawody skomentują Mateusz Borek oraz Marcin Żewłakow.
Przypomnijmy, że podopieczni Michała Probierza uzbierali dotychczas trzy punkty i zajmują trzecie miejsce w tabeli swojej grupy.
- Czytaj więcej: Probierz rozważał powołanie młodzieżowego reprezentanta
Komentarze