Reprezentacja Hiszpanii przegrała w niedzielnym finale Ligi Narodów UEFA z Francją (1:2). Porażka miała miejsce w kontrowersyjnych okolicznościach po golu Kiliana Mbappe, który według wielu opinii był na pozycji spalonej. Po zakończeniu meczu swój komentarz na temat zawodów przedstawił selekcjoner La Furia Roja.
- Reprezentacja Hiszpanii przerwała fantastyczną serię spotkań bez porażki Włochów, ale nie wygrała Ligi Narodów UEFA
- La Furia Roja przegrała w niedzielę w Mediolanie z Francją
- Spotkanie z Trójkolorowymi ocenił opiekun Hiszpanów
Hiszpania nie sprostała Francji
Reprezentacja Hiszpanii w świetnym stylu w trakcie Final Four Ligi Narodów poradziła sobie w półfinale z Włochami (2:1). Tymczasem w ostatnim spotkaniu turnieju przegrała z Trójkolorowymi, mimo że pierwsza zdobyła bramkę.
– Zmierzyliśmy się z mistrzami świata. Drugi gol dla rywali wydawało mi się, że padł po ewidentnym. Nie ma jednak sensu mówić o czymś, nad czym nie ma się kontroli – powiedział Luis Enrique w rozmowie z Radio Marca.
– Na pewno czujemy niedosyt. Złe odczucia są po tym, gdy widzi się smutne twarze zawodników i kibiców – dodał opiekun Hiszpanów.
Fakt, że La Furia Roja grała w turnieju finałowym Ligi Narodów UEFA, sprawił, że w tym miesiącu Hiszpania nie rozegrała żadnego meczu w eliminacjach do mistrzostw świata. Kolejne spotkania rozegra w listopadzie. Podopiecznych Luisa Enrique czekają jeszcze potyczki z Grecją i Szwecją.
W tabeli grupy B eliminacji do przyszłorocznego mundialu Hiszpania po sześciu rozegranych meczach plasuje się na pierwszej pozycji z 13 punktami. Na drugim miejscu są Szwedzi z 12 oczkami.
Czytaj więcej: Benzema przekroczył kolejną granicę, Francuz opowiedział o swoim golazo
Komentarze