Biało-czerwoni liderem swojej grupy, drzwi do”Final Four” otwarte?

Piłkarska reprezentacja Polski przynajmniej do połowy listopada będzie liderem w swojej grupie. Taki stan rzeczy sprawia, że “Banda Brzęczka” wciąż liczy się w walce o awans do “Final Four” Ligi Narodów UEFA.

Na pierwszej miejsce Biało-czerwoni wskoczyli w związku z tym, że Włosi w Bergamo zremisowali 1:1 z Holandią. Tym samym w październikowych spotkaniach Squadra Azzurra przechyliła szalę zwycięstwa na swoją stronę tylko w meczu kontrolnym, wygrywając w eksperymentalnym zestawieniu 6:0 z Mołdawią.

Tymczasem w potyczkach z Polską i Holandią podopieczni Roberto Manciniego dzielili się punktami ze swoimi rywalami. Z kolei ekipa Franka De Boera przegrała ostatnio z Meksykiem, a w starciu z Bośniakami i Włochami reprezentacja Holandii notowała remisy.

Priorytetem utrzymanie w Dywizji A

Co prawda podopieczni Jerzego Brzęczka mają szansę na wyjście z grupy, ale warto pamiętać, że głównym celem Biało-czerwonych jest utrzymanie w Dywizji A. Aby tak się stało, wystarczy, że ekipa z Bałkanów w swoich dwóch listopadowych spotkaniach nie zdobędzie punktów.

Ciekawostką jest natomiast to, że jeśli reprezentacja Polski wywalczy awans do kolejnej fazy rozgrywek Ligi Narodów UEFA, to właśnie nasz kraj będzie gospodarze turnieju. Na dzisiaj sytuacja wygląda tak, że w “Final Four” znalazłby się oprócz polskiej ekipy także reprezentacje Belgii, Portugalii i Hiszpanii. Podkreślamy jednak, że przed każdą z drużyn są jeszcze dwa listopadowe spotkania.