Reprezentacja Polski nie próbowała niczego innego
Reprezentacja Polski w 1. kolejce fazy grupowej Ligi Narodów ograła Szkocję 3-2. W niedzielę czekało ją znacznie trudniejsze wyzwanie, bowiem mierzyła się na wyjeździe z Chorwacją. Od pierwszej minuty gospodarze mieli kontrolę nad przebiegiem gry i zwyczajnie dominowali Biało-Czerwonych. Mimo ofensywnego zestawienia pierwszej jedenastki, Polacy zdawali się być bezradni.
Pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowym remisem, natomiast po przerwie Chorwatom udało się otworzyć wynik. W 52. minucie zabłysnął Luka Modrić, który trafił bezpośrednio z rzutu wolnego. Polacy nie byli w stanie odpowiedzieć, a zamiast tego Chorwacja dążyła do kolejnych goli. Więcej ich jednak nie strzeliła, dlatego mecz zakończył się skromną porażką naszej kadry.
Mizerny występ Polaków podsumował Robert Lewandowski, który w tym meczu był dość niewidoczny. Przyznał, że Chorwacja była wyraźnie lepsza, zaś polskiej reprezentacji zabrakło pomysłu na poradzenie sobie z elementami, które nie funkcjonowały.
– Chorwaci nas zdominowali w środku pola. W pierwszej połowie mieli posiadanie, ale sytuacji nie stwarzali. W drugiej połowie się rozkręcili, my próbowaliśmy odpowiedzieć dwoma akcjami. Było za mało prób zagrania do przodu, utrzymania się przy piłce. Chorwaci byli nastawieni na to, żeby nas zamknąć. Zamiast próbować coś nowego to graliśmy cały czas to, co nam nie wychodziło. W drugiej połowie troszkę łatwiej było Chorwatom grać ofensywnie. My próbowaliśmy wyjść z piłką, czasami to wychodziło, ale czasami nie – wyjaśnił Lewandowski.
Komentarze