Reprezentacja Holandii w mocno rezerwowym składzie pokonała Walijczyków (3:2). Bramki dla Oranje zdobyli Noa Lang oraz Cody Gakpo. Dla napastnika Club Brugge było to debiutanckie trafienie w narodowych barwach.
- Reprezentacja Holandii pokonała Walię 3:2
- Trafienia dla Oranje zanotowali Lang oraz Gakpo. Dla gości trafił Johnson
- Tym samym Holendrzy zakończą zgrupowanie na szczycie naszej grupy
Holendrzy lepsi od Walii
Reprezentacja Holandii przystąpiła do spotkania z Walijczykami w mocno rezerwowym składzie. To nie wpłynęło jednak na podejście gospodarzy. Szybko chcieli zdominować rywali i tuż po upływie kwadransa objęli prowadzenie. Goście stracili gola na środku boiska. Vincent Janssen odnalazł Noę Langa. Napastnik świetnie zwiódł dwóch obrońców rywali, po czym strzelił debiutancką bramkę w narodowych barwach. A po chwili było już 2:0. I to po bliźniaczej akcji! Reprezentacja Walii ponownie zgubiła futbolówkę w środkowej strefie. Piłkę przejął Cody Gakpo i ruszył na wrogie pole karne. Jego pierwszy strzał zablokowano, ale drugi znalazł już drogę do bramki. Wydawało się, że przed Oranje spokojny wieczór, ale sami sobie go utrudnili.
Jordan Teze – podobnie jak wcześniej rywale – zgubił futbolówkę w newralgicznej strefie. Przejął ją Harry Wilson i wypuścił Brennana Johnsona. Jego strzał otarł się jeszcze o nogę Mathijsa de Ligta, ale ostatecznie piłka zatrzepotała w siatce.
Emocje wróciły dopiero w końcówce spotkania. Najpierw Tyrell Maracia sprokurował jedenastkę, a tę na gola zamienił Gareth Bale. Były gwiazdor Realu Madryt nie został jednak bohaterem swojej drużyny. W doliczonym czasie gry drogę do bramki odnalazł bowiem wprowadzony z ławki Memphis Depay.
Holendrzy byli tego dnia lepsi i zadomowili się na szczycie tabeli naszej grupy.
Komentarze