Sromotną porażką 1:6 zakończył się mecz Polski z Belgią w ramach rozgrywek Ligi Narodów. Media nie pozostawiły na biało-czerwonych suchej nitki, a Czesław Michniewicz pokornie przyznał, że rywale byli dużo szybsi i lepsi. Grę reprezentacji Polski na konferencji prasowej skomentował kapitan Czerwonych Diabłów – Eden Hazard.
- Polska przegrała w Lidze Narodów z Belgią 1:6
- O postawę biało-czerwonych na konferencji prasowej zapytano Edena Hazarda
- Napastnik nie daje Polsce zbyt wielkich szans w meczu z Holandią
Tak źle nie było już dawno
Gra reprezentacji Polski do przerwy nie wyglądała źle. Biało-czerwoni do 42 minuty prowadzili 1:0 po bramce Roberta Lewandowskiego. Jeszcze przed przerwą stan rywalizacji wyrównał Axel Witsel, a później niestety gra się posypała. Polacy popełniali mnóstwo błędów, zwłaszcza w defensywie, a rywale skrzętnie to wykorzystywali. Można powiedzieć, że Belgowie urządzili sobie w drugich 45 minutach festiwal strzelecki, aplikując nam aż pięć bramek.
Podczas konferencji prasowej po meczu o wynik starcia zapytano Edena Hazarda. Belg nieco ironicznie skomentował występ reprezentacji Polski.
– Czy wynik oddaje różnicę klas? Wiem, że to dla Polaków bolesny wynik, ale uważam, że mogli ugrać znacznie więcej. Polacy zmarnowali kilka okazji. Po golu na 1:0 mogło im się wydawać, że będzie tylko łatwiej. Tak się nie stało. My w pierwszej połowie słabiej broniliśmy i oni to wykorzystali. Po przerwie role się odwróciły. Polacy atakowali, odsłaniali się i nadziewali się na nasze ataki – komentuje gwiazdor Realu Madryt– stwierdził 31-latek
Napastnika zapytano także o szanse Polski w meczu z Holandią. Piłkarz Realu Madryt stwierdził dość jasno, że nie wycenia ich na zbyt duże.
– Czy Polska ma jakieś szanse w meczu z Holandią? Będzie jej trudno – dodał.
Już 14 czerwca Polska ponownie zmierzy się z Belgią w Lidze Narodów. Tym razem biało-czerwoni zagrają już w Warszawie.
Czytaj też: Zieliński: wynik jest tragiczny
Komentarze