Reprezentacja Hiszpanii w niedzielę zremisowała z Czechami (2:2). Pierwszą bramkę dla La Rojy strzelił Gavi. Był to dla 17-latka debiutancki gol w narodowych barwach. To wyjątkowe trafienie, bo dzięki niemu pomocnik pobił rekord kolegi klubowego, Ansu Fatiego, stając się najmłodszym strzelcem w historii tej reprezentacji.
- Reprezentacja Hiszpanii zremisowała na wyjeździe z Czechami (2:2)
- Jedną z bramek dla La Rojy strzelił Gavi. Było to jego debiutanckie trafienie w narodowych barwach
- 17-latek został najmłodszym strzelcem w historii swojej reprezentacji. Wyprzedził swojego klubowego kolegę, Ansu Fatiego, o tydzień
Gavi w rok ugruntował swoją pozycję
Niezwykłe wejście do seniorskiego futbolu zanotował w minionym roku Gavi. Jeszcze w lipcu 2021 roku przygotowywał się do następnego sezonu w rezerwach Barcelony, ale podczas tournee zwrócił uwagę Ronalda Koemana. Nie wrócił już do drużyny B, za to z miejsca zaczął stanowić o sile pierwszego zespołu. W wieku 17 lat regularnie dowodził drugą linią jednego z największych klubów na świecie. Na jego talencie szybko poznał się też Luis Enrique. Gavi zadebiutował w seniorskiej reprezentacji Hiszpanii w październiku, mimo że ani razu nie zagrał w młodzieżówce. Nic nie wskazuje na to, by miał do niej wrócić. Od wspomnianego października pomocnik brał udział w każdym ze zgrupowań i grał co mecz.
Był najlepszym zawodnikiem swojej reprezentacji w niedawnym meczu z Portugalią (1:1). Na kolejne starcie, z Czechami, Enrique zmienił ośmiu graczy. W tym gronie nie było Gaviego.
Pomocnik pobił rekord Fatiego
La Roja nie popisała się w Pradze, ale 17-latek przeżył kolejną niezapomnianą noc. Pod koniec pierwszej połowy wyrównał wynik ładnym uderzeniem po długim słupku. Był to jego debiutancki gol (w ósmym meczu dla reprezentacji). Jednocześnie pomocnik został najmłodszym strzelcem w historii kadry narodowej Hiszpanii. Miał 17 lat i 304 dni. Wyprzedził poprzedniego rekordzistę o tydzień. Kto poprzednio dzierżył to osiągnięcie? Kolega Gaviego z klubu – Ansu Fati. Skrzydłowy, którego karierę w ostatnim czasie przyhamowały kontuzje, strzelił swoją debiutancką bramkę we wrześniu 2020 roku przeciwko Ukrainie. Miał wówczas 17 lat i 311 dni.
Barcelona wciąż czeka, aż Gavi podpisze nowy kontrakt. Klub chce, by gwiazda związała się z nim na kolejne pięć lat i zgodziła się na klauzulę odstępnego o wysokości miliarda euro.
W swoim debiutanckim sezonie w seniorskim futbolu 17-latek rozegrał 46 meczów. Zanotował w nich dwa gole i sześć asyst.
Zobacz również: Barcelona złożyła obietnicę gwieździe Liverpoolu.
Komentarze