Reprezentacja Włoch pokonała Belgów w meczu o trzecie miejsce Ligi Narodów (2:1). Najlepszym zawodnikiem spotkania wybrano Domenico Berardiego, który strzelił drugą z bramek dla mistrzów Europy. Zawodnik Sassuolo przyznał, że jego drużyna chciała wysłać sygnał po niedawnej porażce z Hiszpanami.
- Reprezentacja Włoch sięgnęła po brązowe medale Ligi Narodów
- Najlepszym zawodnikiem meczu z Belgami wybrano Domenico Berardiego, strzelca drugiej z bramek dla mistrzów Europy
- Gracz Sassuolo przyznał, że Włochy chciały wysłać sygnał po porażce z Hiszpanami
Berardi: chcieliśmy otrząsnąć się po Hiszpanii
Reprezentacja Włoch przegrała w półfinale Ligi Narodów z Hiszpanią, co zakończyło rekordową serię 37 kolejnych spotkań bez porażki. W niedzielnym meczu o trzecie miejsce mistrzowie Europy wrócili jednak na zwycięską ścieżkę.
– Chcieliśmy od razu zaprezentować się dobrze po porażce z Hiszpanią, gdy graliśmy w osłabieniu. Myślę, że w komplecie mielibyśmy sporo do powiedzenia w tamtym meczu – powiedział Domenico Berardi, w podobnym tonie do Roberto Manciniego. – Niedzielne spotkanie było też ważne dla rankingu FIFA, więc cieszymy się z rezultatu – dodał gracz.
Przez kontuzje Ciro Immobile i Andrei Belottiego, Włosi poszukiwali optymalnego ustawienia ofensywnej trójki. Domenico Berardi dobrze spełnił swe obowiązki. Strzelił drugą bramkę, wykorzystując rzut karny i wybrano go zawodnikiem spotkania.
– Mamy wielu świetnych graczy z przodu. Lubię zmieniać pozycje na boisku, trener nas o to prosił. Ważne dziś było, by wygrać i wysłać sygnał. To nam się udało – powiedział Berardi. W przyszłym miesiącu jego reprezentację czeka niezwykle istotne spotkanie eliminacji do mundialu ze Szwajcarią. – Przygotowujemy się w najlepszy możliwy sposób. Wiemy, że potrzebujemy świetnego występu, ale jestem pewien, że nam się uda – dodał 27-latek.
Gracz Sassuolo zadebiutował w zespole narodowym w 2018 roku. Jego bilans zamyka się w sześciu bramkach w 21 spotkaniach.
Przeczytaj również: Mancini: Włochy mają sporo opcji, zwłaszcza w pomocy.
Komentarze