- FC Barcelona przegrała w środę z Antwerpią 2-3
- Na boisku od pierwszej minuty przebywał Robert Lewandowski, co było zaskoczeniem
- Xavi Hernandez zdradził, że Polak wykazywał chęć gry w tym spotkaniu
Lewandowski domaga się gry
Jeszcze przed ostatnią kolejką fazy grupowej Barcelona zapewniła sobie awans do 1/8 finału Ligi Mistrzów. W środę przeciwko Antwerpii Xavi Hernandez mógł więc postawić na młodzież oraz zawodników, którzy do tej pory nie otrzymywali wielu szans lub byli zwyczajnie rezerwowymi. Kibiców zaskoczyła natomiast obecność w wyjściowej jedenastce Roberta Lewandowskiego, któremu towarzyszyli między innymi Lamine Yamal, Oriol Romeu, Fermin Lopez czy Sergi Roberto.
Polak spędził na boisku nieco ponad 70 minut i nie pokazał się z dobrej strony. Nie zdobył ani jednej bramki, popełniał podstawowe błędy, a do siatki belgijskiej drużyny trafiali inni napastnicy – Ferran Torres oraz Marc Guiu.
Już po meczu Xavi Hernandez rozwiał wątpliwości i zdradził, że Lewandowski poprosił go o możliwość gry. Napastnik reprezentacji Polski nie jest zadowolony ze swojej dyspozycji i za wszelką cenę pragnie ją poprawić.
Zobacz również: Lewandowski znów krytycznie oceniony przez hiszpańskie media
Komentarze