Wzruszony Bellingham po triumfie w Lidze Mistrzów. “To pokazuje, że warto”

Real Madryt zwyciężył tegoroczną edycję Ligi Mistrzów, pokonując w finale Borussię Dortmund 2:0. Po spotkaniu Jude Bellingham w rozmowie z "TNT Sports" nie potrafił ukryć wzruszenia.

Jude Bellingham
Obserwuj nas w
PA Images / Alamy Na zdjęciu: Jude Bellingham

Jude Bellingham: Wszystko było w porządku, dopóki nie zobaczyłam mamy i taty

Real Madryt sięgnął po triumf w Lidze Mistrzów w sezonie 2023/24. W finałowym spotkaniu rozgrywanym na Wembley podopieczni Carlo Ancelottiego okazali się lepsi od Borussii Dortmund. Hiszpański zespół zwyciężył 2:0 po trafieniach Daniego Carvajala oraz Viniciusa Juniora.

POLECAMY TAKŻE

Na gorąco po spotkaniu dziennikarze „TNT Sports” przeprowadzili krótką rozmowę z Judem Bellinghamem. Angielski pomocnik był bardzo wzruszony po końcowym gwizdku. Ze słów piłkarza Realu Madryt możemy wywnioskować, że zwycięstwo zadedykował swoim rodzicom, którzy byli obecni na trybunach obiektu Wembley.

Zawsze marzyłem o grze w takich meczach. Idziesz przez życie i jest mnóstwo ludzi, którzy mówią, że nie dasz rady. Tego dnia wszystko było w porządku, dopóki nie zobaczyłam twarzy mojej mamy i taty. Ile razy w przeszłości mogli być w domu o 19:00, a o 23:00 lub 24:00 wyjeżdżali, żeby zabrać mnie z meczów piłki nożnej. To pokazuje, że warto – powiedział Jude Bellingham.

Wychowanek Birmingham w minionej edycji Ligi Mistrzów rozegrał 11 spotkań w koszulce Realu Madryt. Anglik może pochwalić się świetnymi statystykami. Udało mu się bowiem czterokrotnie wpisać na listę strzelców, a także zaliczyć pięć asyst. Choć finałowe spotkanie z Borussią Dortmund niekoniecznie ułożyło się po myśli Jude’a Bellinghama.

Sprawdź także: Czterech rekordzistów z Realu Madryt. Triumfowali w Lidze Mistrzów po raz szósty

Komentarze