- Klaksvik wyrzuciło kolejnego faworyta z Ligi Mistrzów
- Mistrz Wysp Owczych wcześniej poradził sobie z Ferencvarosem, a teraz z Hacken
- Klaksvik jest już pewne gry w fazie grupowej Ligi Konferencji, co jest historycznym sukcesem dla Wysp Owczych
Klaksvik podbija serca kibiców. Wyspy Owcze w grze o LM
Wyspy Owcze nie słyną z mocno rozwiniętego futbolu na poziomie reprezentacyjnym i klubowym. Tym bardziej urzekająca jest postawa Klaksvik w tegorocznych eliminacjach do Ligi Mistrzów.
Mistrz Wysp Owczych w pierwszej rundzie sensacyjnie wyeliminował węgierski Ferencvaros (3:0 w dwumeczu). Kolejnym rywalem był mistrz Szwecji, czyli Hacken.
Skazywane na pożarcie Klaksvik u siebie zremisowało 0:0, a na wyjeździe 3:3. Klaksvik wygrało serię rzutów karnych i zapewniło sobie minimum grupę Ligi Konferencji. Klub z Wysp Owczych pierwszy raz zagra w grupie europejskiego pucharu. Klaksvik w trzeciej rundzie eliminacji Ligi Mistrzów zmierzy się z norweskim Molde.
Czytaj także: “Nam się marzy Liga Mistrzów”. Prezes Rakowa mówi o kolejnym rywalu
Komentarze