Szczęsny wreszcie zaznał smak porażki. Koniec wielkiej serii w Barcelonie

Wojciech Szczęsny we wtorkowy wieczór po raz pierwszy poniósł porażkę, kiedy był na boisku w barwach FC Barcelony. Duma Katalonii tego dnia okazała się gorsza od Borussii Dortmund (1:3), ale zapewniła sobie awans do półfinału Ligi Mistrzów.

Wojciech Szczęsny
Obserwuj nas w
DPPI Media / Alamy Na zdjęciu: Wojciech Szczęsny

Wojciech Szczęsny z pierwszą boiskową porażką w FC Barcelonie

FC Barcelona uzyskała awans do półfinału Ligi Mistrzów. Rewanżowe spotkanie na Signal Iduna Park jednak kompletnie nie poszło po myśli Hansiego Flicka. Borussia Dortmund bowiem pokonała Hiszpanów rezultatem 3:1. Duma Katalonii jednak miała solidną zaliczkę z pierwszego meczu, który zakończył się wynikiem 4:0, i to właśnie ona awansowała do najlepszej czwórki Champions League.

We wtorkowy wieczór swoją wielką serię zakończył Wojciech Szczęsny. Polski bramkarz, będąc między słupkami FC Barcelony, po raz pierwszy zaznał smaku porażki. Duma Katalonii z 34-latkiem w bramce potrzebowała aż 23. spotkań, aby wreszcie ulec przeciwnikowi. Były golkiper Juventusu i AS Romy był dotychczas nazywany swego rodzaju talizmanem w szeregach Blaugrany.

Zobacz również: Robert Lewandowski wysyła sygnały alarmowe

Statystyki FC Barcelony z Wojciechem Szczęsnym w bramce są wciąż wybitnie. Podopieczni Hansiego Flicka w meczach, w których w wyjściowym wykładzie wybiegał polski golkiper, odnosili aż 19 zwycięstw. Trzy mecze kończyły się remisami. I właśnie wtorkowe spotkanie z Borussią Dortmund było dotychczas jedyną porażką.

Wojciech Szczęsny natomiast może pochwalić się bardzo dobrą statystyką czystych kont. 84-krotny reprezentant Polski w 23. meczach zdołał aż 12 meczów kończyć bez straconego gola.

POLECAMY TAKŻE

Komentarze