Cztery gole w pierwszej połowie meczu FC Barcelona – Benfica
FC Barcelona podchodziła do rewanżowej batalii z Benfiką w roli gospodarza i z zaliczką jednego trafienia. Tym samym Katalończycy mieli argumenty, aby znaleźć się w 1/4 finału Ligi Mistrzów. Ekipa z Portugalii nie zamierzała jednak tanio sprzedać skóry.
Pierwsza bramka w meczu padła już w 11. minucie. Ze świetnej strony pokazał się Lamine Yamal, który jednym zwodem poradził sobie z dwoma rywalami. Następnie dograł do Raphinhi, a Brazylijczykowi nie pozostało nic innego jak skierować piłkę do siatki.
Radość w szeregach Barcy z prowadzenia nie trwała jednak długo. Już w 13. minucie trafienie na 1:1 zanotował Nicolas Otamendi. Argentyńczyk wykorzystał zagranie od Andreasa Schjelderupa i strzałem głową sprawił, że do kapitulacji został zmuszony Wojciech Szczęsny.
Na dwóch bramkach zdobytych na Estadio Olimpico w Barcelonie w pierwszej połowie się nie skończyło. Po raz drugi na prowadzenie Katalończyków wyprowadził w 27. minucie Lamine Yamal, popisując się kapitalnym trafieniem. Z kolei gola na 3:1 strzelił w 43. minucie Raphinha.
Tym samym po pierwszej odsłonie potyczki z udziałem Blaugrany i Orłów bliżej gry w kolejnej fazie rozgrywek był przedstawiciel ligi hiszpańskiej. Barca jednocześnie było blisko wygrania trzeciego z rzędu spotkania nad ekipą z Lizbony.
Komentarze