W efektownym stylu rozbili PSG. Howe: to moje życzenie

Newcastle niesione kapitalnym dopingiem trybun St James' Park pokonało PSG w jednym z hitowych starć 2. kolejki Ligi Mistrzów. Co po ostatnim gwizdku powiedział Eddie Howe, trener gospodarzy?

Eddie Howe (Newcastle - PSG)
Obserwuj nas w
IMAGO / Every Second Media Na zdjęciu: Eddie Howe (Newcastle - PSG)
  • Spotkanie Newcastle – PSG zakończyło się efektowną wygraną Srok
  • Gospodarze strzelili Paryżanom aż cztery gole i tylko raz dali się zaskoczyć
  • Po meczu Eddie Howe nie ukrywał, że jest dumny ze swoich podopiecznych

Newcastle – PSG. Howe: Mam nadzieję, że będzie jeszcze wiele takich nocy

Newcastle zaliczyło udany powrót do Ligi Mistrzów. W pierwszej serii trwającej edycji Sroki bezbramkowo zremisował na San Siro z Milanem, a w drugiej odsłonie zmagań w efektownym stylu poradziły sobie z PSG. Gospodarze aż czterokrotnie pokonali Gianluigiego Donnarummę, a na listę strzelców wpisali się Almiron, Burn, Longstaff i Schar.

Po zakończonym meczu Eddie Howe w niezwykle pozytywnych słowach ocenił postawę swojej drużyny:

– To wyjątkowa noc dla nas wszystkich. Jestem bardzo zadowolony z tego, co na boisku dali z siebie zawodnicy. To była naprawdę dobra noc dla nich i dla nas, dla całego klubu i kibiców, tak zjednoczonymi z nami. Mamy nadzieję, że da nam to wiarę, której potrzebujemy, aby odnieść sukces. To mały krok naprzód, a przed nami długa droga. To dla nas świetna lekcja, by nie dać się wyprzedzić. Nie poddajemy się i nie bierzemy niczego za pewnik.

– Atmosfera była wyjątkowa, ale wiedziałem, że taka będzie. Dzisiaj trybuny weszły na nowy poziom, nie mogę wystarczająco podziękować kibicom. Mam nadzieję, że będzie jeszcze wiele takich nocy, to moje życzenie.

Komentarze