Valverde zagra z Arsenalem jako prawy obrońca
Real Madryt w drodze do ćwierćfinału Ligi Mistrzów nie miał szczęścia w losowaniu. W rundzie play-off musieli rozegrać dwumecz z Manchesterem City. Natomiast w 1/8 finału stoczyli zacięty bój z odwiecznym rywalem – Atletico Madryt. Awans uzyskali dopiero w konkursie rzutów karnych. O półfinał powalczą z kolejną topową drużyną, bowiem we wtorek zmierzą się z Arsenalem.
Sytuacja kadrowa w obozie Królewskich jest daleka od idealnej. W najbliższym starciu nie zagra kilku zawodników z podstawowego składu. Carlo Ancelotti nie będzie mógł skorzystać m.in. z Ferlanda Mendy’ego, Edera Militao czy Aureliena Tchouameniego.
REKLAMA | 18+ | Hazard może uzależniać | Graj legalnie
Przed wyborem wyjściowej jedenastki Carlo Ancelotti miał kilka znaków zapytania. Ostatecznie okazuje się, że zdecydował się na ruch, który kilka razy oglądaliśmy już w trakcie bieżącego sezonu. Federico Valverde po raz kolejny zagra w roli prawego obrońcy.
Dziennikarz Relevo uchylił rąbka tajemnicy dot. rozmów na linii Ancelotti – Valverde. Obaj panowie mieli zgodzić się, że najlepszą pozycją dla Urugwajczyka jest gra w roli pomocnika. Natomiast włoski taktyk poprosił go, aby ze względu na problemy w defensywie raz jeszcze wystąpił w innej roli. 26-latek nie widzi w tym żadnego problemu i dla dobra Realu jest gotów zagrać jako obrońca.
Spotkanie Arsenal – Real rozpocznie się o godzinie 21:00 we wtorek (8 kwietnia). Areną zmagań będzie Emirates Stadium, a mecz poprowadzi sędzia Irfan Peljto z Bośni i Hercegowiny. Rewanż odbędzie się tydzień później w środę (16 kwietnia).
Komentarze