Thomas Tuchel zabrał głos przed meczem Ligi Mistrzów Chelsea – Malmo. Niemiec zdecydowanie nie lekceważy szwedzkiego rywala.
- W środę 20 października Chelsea rozegra trzeci mecz w tej edycji Ligi Mistrzów
- Przeciwnikiem londyńczyków będzie Malmo
- Thomas Tuchel wypowiedział się między innymi na temat najbliższego rywala
Tuchel wytłumaczył brak topowej formy Chelsea
Piłkarze Chelsea w sezonie 2021/2022 zasługują na słowa pochwały, ponieważ na ogół osiągają bardzo dobre wyniki. Wystrzegają się wpadek i punktują regularnie. Dzięki temu są liderem Premier League. Styl prezentowany przez The Blues nie zawsze jest jednak ładny dla oka. Dlaczego?
– Brakuje nam trochę formy i entuzjazmu, a jedynym powodem tego jest to, że za dużo gramy. Nie jako klub, ale jako piłkarze i nie bójmy się tego powiedzieć. To nie jest nic odkrywczego, zaraz następna przerwa na kadry, nic się nie zmienia w tym kontekście – powiedział Thomas Tuchel.
– Brakuje nam świeżości, odrobiny zabawy. Dużo podróżujemy, mieszkamy w hotelach, wracamy do domu, potem znowu do hotelu, zmiana stref czasowych, teraz Brenftord, potem Liga Mistrzów, to wszystko wpływa na piłkarzy – dodał niemiecki trener, który zdradził, że jedynym nieobecnym w środowej potyczce będzie Christian Pulisic. Dlaczego zabraknie Amerykanina?
– Doznał kontuzji w ostatnim meczu USA, ktoś bardzo mocno nadwyrężył jego kostkę brzydkim faulem. Nie ma się czego obawiać, że ukrywamy detale, po prostu nie mogę Wam o nich powiedzieć, bo nie jestem doktorem. Christian ma drobne komplikacje, doskwiera mu ból w stawie. Przy jego szybkości jest to bardzo mocno odczuwalne – wyjaśnił Thomas Tuchel. Jego zdaniem nie można lekceważyć Malmo.
– Generalnie są bardzo pewną drużyną. Mają konkretny styl i ufają mu. Pod żadnym pozorem nie możemy ich nie doceniać. Podchodzimy do nich z wielkim szacunkiem – rzekł trener The Blues przed środowym bojem w trzeciej kolejce fazy grupowej Ligi Mistrzów.
Czytaj także: Solskjaer w ogniu krytyki. Trener Manchester United zareagował
Komentarze