Josko Gvardiol został jednym z bohaterów RB Lipsk w środowym meczu z Manchesterem City (1:1). Po zakończeniu spotkania Marco Rose zaznaczył, że jego chorwacki podopieczny nie odejdzie z Niemiec tego lata.
- Josko Gvardiol strzelił jedyną bramkę dla RB Lipsk w meczu z Manchesterem City (1:1)
- Chorwat to jeden z najbardziej rozchwytywanych obrońców na świecie
- Marco Rose twierdzi jednak, że tego lata nie pozwoli mu odejść
“Nie mówił, kiedy konkretnie chce grać w Premier League!”
Josko Gvardiol w środę dał kolejny popis. Reprezentant Chorwacji nie tylko dowodził dobrze zorganizowaną obroną RB Lipsk, ale i strzelił jedynego gola dla Byków. Rezultat 1:1 w starciu z Manchesterem City trzeba poczytać za bardzo dobry rezultat klubu z Bundesligi.
Nie ulega wątpliwości, że 21-latek jest jednym z najbardziej rozchwytywanych środkowych defensorów na świecie. Już ubiegłego lata był o krok od dołączenia do Chelsea za ogromną kwotę, ale ostatecznie Byki zdołały zatrzymać go u siebie. Wśród zainteresowanych piłkarzem wymienia się samą śmietankę: Real Madryt czy Liverpool. Wydawało się niemal pewne, że Gvardiol zostanie za kilka miesięcy bohaterem głośnego transferu. Marco Rose ma jednak inne plany.
– Josko Gvardiol będzie też piłkarzem RB Lipsk w przyszłym sezonie. Jestem trenerem i zabiegam o to. Jest tu szczęśliwy. Powiedział, że chce występować w Premier League, ale nie powiedział kiedy! – powiedział po zakończeniu spotkania szkoleniowiec RB Lipsk.
Gvardiol rozegrał w tym sezonie 27 spotkań dla Byków. Strzelił dwie bramki w Lidze Mistrzów. Portal Transfermarkt wycenia go na 75 milionów euro.
Czytaj więcej: Duże wzmocnienie BVB. Obrońca dołączy w lecie.
18+ | Graj odpowiedzialnie! | Obowiązuje regulamin
Komentarze