Ter Stegen chce być jak Courtois! Na przeszkodzie stoi Szczęsny

Marc-Andre ter Stegen chce zagrać w finale Ligi Mistrzów, jeśli FC Barcelona wywalczy prawo gry w meczu o trofeum. Problemem bramkarza jest fakt, że w jego miejsce do gry zgłoszony został Wojciech Szczęsny.

Marc-Andre ter Stegen
Obserwuj nas w
ddp media GmbH / Alamy Na zdjęciu: Marc-Andre ter Stegen

Barcelona będzie musiała wybrać pomiędzy ter Stegenem a Szczęsnym

Marc-Andre ter Stegen we wrześniu podczas meczu z Villarrealem musiał opuścić boisko z powodu kontuzji. Bramkarz FC Barcelony zerwał więzadła, przez co jasne było, że nie będzie mógł grać przez wiele miesięcy. Rehabilitacja oraz powrót do pełnej sprawności przebiega jednak szybciej, niż wszyscy zakładali. Ostatnio pojawiły się wieści, że Niemiec planuje powrót na finał Ligi Mistrzów.

32-letni golkiper jeśli Duma Katalonii awansuje do finału chce wystąpić w meczu na Allianz Arenie. Byłaby to identyczna sytuacja, jaka miała miejsce w Realu Madryt, gdy na decydujące spotkanie w europejskich pucharach do bramki kosztem Andrija Łunina wrócił Thibaut Courtois.

Zobacz wideo: “Milik z Napoli mógł trafić do Realu czy Barcelony”

Zamiary jednego z topowych bramkarzy na świecie pokrzyżować może Wojciech Szczęsny. Barcelona w obliczu kontuzji ter Stegena namówiła 34-latka do wznowienia kariery i podpisała z nim roczny kontrakt. Były reprezentant Polski w styczniu wskoczył do bramki Katalończyków i imponuje formą. Z nim między słupkami Blaugrana nie przegrała żadnego meczu.

Zakontraktowanie Szczęsnego oraz długa absencja ter Stegena wymusiły na Barcelonie zmianę na liście zgłoszeń do Ligi Mistrzów. Reprezentant Niemiec został skreślony z listy, a w jego miejsce zgłoszono Polaka. Dziennik Sport reagując na doniesienia o chęci powrotu kontuzjowanego bramkarza na finał Ligi Mistrzów, podzielił się nowymi informacjami w tej sprawie.

Źródło przekonuje, że jedyną szansą, aby ter-Stegen zagrał w finale Ligi Mistrzów, jest sytuacja, w której Barcelona skreśli Wojciecha Szczęsnego z listy zgłoszonych zawodników i ponownie wpisze na nią wychowanka Borussii M’Gladbach.

Komentarze