Haaland zagra na przekór statystykom?
W najbardziej emocjonującym pojedynku 1/16 finału Ligi Mistrzów dojdzie do starcia Manchester City – Real Madryt. Trudno wskazać wyraźnego faworyta tego dwumeczu. Obywatele od dłuższego czasu prezentują się zdecydowanie poniżej oczekiwań, ale nadal są w stanie zagrozić obrońcom tytułu. Na własnym stadionie podopieczni Pepa Guardioli nie zwykli przegrywać.
Największym problemem dla City może być dyspozycja kluczowej postaci. Wprawdzie Erling Haaland w tym sezonie zdobył 25 bramek w 33 meczach, a w sześciu ostatnich spotkaniach Premier League strzelił aż sześć goli, to Opta wskazuje na zaskakujące liczby Norwega w fazie pucharowej Ligi Mistrzów. 24-latek tylko raz w poprzednich siedmiu występach zdołał trafić do siatki. Co ciekawe, Haaland w swoich pierwszych dziesięciu meczach na tym etapie LM 13-krotnie zaskakiwał bramkarzy rywali.
- Manchester City – sezon 2024/25
Kto w dwumeczu z Realem może “wyręczyć” dwukrotnego króla strzelców Premier League? Jak zauważa Opta, Omar Marmoush może zostać trzecim zawodnikiem, który zdobędzie bramkę w swoim debiucie w Lidze Mistrzów w fazie pucharowej. Wcześniej uczynili to Leroy Sané z Schalke w pojedynku przeciwko Realowi Madryt w marcu 2015 roku i Magnus Mattsson z FC Kopenhagi, któty trafił do siatki w rywalizacji z Manchesterem City w lutym 2024 roku. Obaj piłkarza dokonali tego w 1/16 finału.
Haaland trafi do siatki w dwumeczu z Realem?
9+ Votes
Komentarze