Szczęsny w niechlubnym zestawieniu w Lidze Mistrzów. Wyprzedza go tylko dwóch zawodników

Tylko Nicolas Otamendi i Pepe sprokurowali więcej rzutów karnych w historii Ligi Mistrzów niż Wojciech Szczęsny - tak podaje Opta Analyst. Polski bramkarz podczas ćwierćfinałowego meczu sfaulował Pascala Grossa, za co został podyktowany rzut karny.

Wojciech Szczęsny
Obserwuj nas w
dpa picture alliance / Alamy Na zdjęciu: Wojciech Szczęsny

Wojciech Szczęsny cztery razy sprokurował rzuty karne w Lidze Mistrzów

We wtorkowy wieczór odbyło się rewanżowe spotkanie w ramach ćwierćfinału Ligi Mistrzów pomiędzy Borussią Dortmund a Barceloną. Na początku spotkania doszło do podyktowania rzutu karnego za sprawą Wojciecha Szczęsnego, który sfaulował zawodnika Borussii, Pascala Grossa. 11-stkę pewnie wykorzystał Serhou Guirassy.

Jak się okazuje, jest to czwarty sprokurowany rzut karny w Lidze Mistrzów przez polskiego bramkarza. Dodatkowo tylko dwóch zawodników w historii tych rozgrywek faulowało w polu karnym więcej razy niż golkiper Blaugrany. Niechlubnym rekordzistą pod tym względem jest Nicolas Otamendi, obecny stoper Benfiki Lizbona. W przeszłości 37-latek występował m.in. w Manchestrze City. W tych rozgrywkach 6 razy sprokurował rzuty karne.

Drugi w tym zestawieniu jest Pepe z pięcioma faulami w obrębie pola karnego. Były stoper Realu Madryt niestety nie będzie mógł już ani wyrównać, ani pobić tego rekordu, ponieważ w zeszłym roku zakończył on karierę.

POLECAMY TAKŻE

Aktualnie podium zamyka były reprezentant Polski z czteroma sprokurowanymi rzutami karnymi. To wyka głównie z tego, że 34-letni golkiper czasem podejmuje ryzyko w sytuacjach sam na sam, które nie zawsze przynosi zamierzony efekt. Z kolei wymienieni obrońcy często grali twardo i brutalnie, co prowadziło do odgwizdywania fauli i dyktowania 11-stek.

Zobacz także: Wojciech Szczęsny przerwał wspaniałą serię. Nie będzie rekordu

Komentarze