Szczęsny: to w tym momencie otrzymałem telefon
Jak w nowym otoczeniu prezentuje się Wojciech Szczęsny? 22 występy, 18 straconych goli, 12 czystych kont i co najważniejsze – zero porażek. Barcelona sięgnęła po byłego reprezentanta Polski w momencie, w którym Marc-Andre ter Stegen doznał poważnej kontuzji kolana. Sięgnęła, a właściwie ściągnęła go z emerytury, na którą bramkarz postanowił przejść po sezonie 2023/24.
W jakich okolicznościach doszło do pierwszego oficjalnego kontaktu Dumy Katalonii z golkiperem? Szczęsny opowiedział to podczas konferencji prasowej przed rewanżowym spotkaniem Borussia Dortmund – FC Barcelona ćwierćfinale Ligi Mistrzów:
– Szczerze mówiąc, wtedy grałem w golfa z moim synem. Prawda jest taka, że już przed tym momentem otrzymałem sygnał o zainteresowaniu klubu – przyznał Polak.
Szczęsny dodał, że jednym z piłkarzy, którzy odegrali kluczową rolę na początku jego przygody w Barcelonie, był oczywiście Robert Lewandowski. – Bardzo pomógł zarówno mi, jak i mojej rodzinie. Miałem ogromne szczęście, że mogłem z nim pracować – stwierdził 34-latek.
Komentarze