Juventus zaliczył katastrofalną kampanię w Lidze Mistrzów, odpadając już po fazie grupowej. W ostatnim meczu Stara Dama przegrała z Paris Saint-Germain (1:2), ale Wojciech Szczęsny i tak pochwalił zespół za odpowiednie nastawienie, którego wcześniej brakowało.
- Juventus w tegorocznej edycji Ligi Mistrzów uzbierał zaledwie trzy punkty
- W ostatniej kolejce przegrał z Paris Saint-Germain (1:2)
- Wojciech Szczęsny mimo tego uważa, że był to dobry mecz w wykonaniu jego kolegów
“Z PSG widzieliśmy wolę walki”
Fani Juventusu woleliby szybko zapomnieć o tegorocznej edycji Ligi Mistrzów. Ich ulubieńcy uzbierali zaledwie trzy punkty, co oznacza, że na wiosnę wystąpią w Lidze Europy. Ostatni mecz Starej Damy w elitarnych rozgrywkach zakończył się porażką z Paris Saint-Germain (1:2).
– Na początku rozgrywek to jasne, że nie chcieliśmy grać w Lidze Europy. Ale teraz, biorąc pod uwagę, gdzie się znajdujemy, musimy starać się ją wygrać z szacunku do koszulki, którą nosimy. Widzieliśmy dziś [przeciwko PSG – przyp. PP] odpowiednie nastawienie, choć przegranie meczu nigdy nie jest miłe. Chłopaki pokazali odwagę i grali swoją piłkę, a to niezwykłe dla tak młodych graczy występujących na takim poziomie. W Lidze Mistrzów zabrakło nam odwagi, nastawienia i woli walki. Przeszliśmy przez tę grupę bez odpowiedniego charakteru i mentalności Juventusu. Ona pokazała się dopiero w ostatnim spotkaniu. Myślę jednak, że wysłaliśmy silny sygnał – powiedział po meczu Wojciech Szczęsny.
Juventus pozna swojego rywala w Lidze Europy już w poniedziałek. Wcześniej, jednak, turyńczyków czeka prestiżowe starcie z Interem Mediolan.
Szczęsny rozegrał w tym sezonie 11 spotkań we wszystkich rozgrywkach. Pięć razy zachował czyste konto.
Czytaj więcej: Nowa gwiazda Napoli wyjawiła swój wymarzony klub.
Komentarze