Mecz Szachtar-Real Madryt nie pozostawił złudzeń, która drużyna zasługuje na komplet punktów. W Kijowie drużyna Carlo Ancelottiego rozbiła rywala 5:0.
Najniższy wymiar kary
W pierwszej połowie meczu Szachtar – Real Madryt, Królewscy oddali aż 15 strzałów, z czego co trzeci był celny. Z kolei Thibaut Courtois nie musiał interweniować ani razu. Do przerwy zobaczyliśmy jednak tylko jednego gola. Jego autorem był Sergiy Kryvtsov, który zdobył bramkę samobójczą.
Brazylijczycy przesądzili o wyniku meczu
Zdecydowanie więcej działo się po zmianie stron. Szachtar wyglądał już lepiej, chociaż mecz zakończył bez zdobyczy bramkowej. Tę sukcesywnie powiększał Real. W odstępie pięciu minut dwukrotnie do siatki trafił Vinicius Junior. Skrzydłowy hiszpańskiej drużyny najpierw wykorzystał podanie Luki Modricia, a następnie popisał się indywidualną akcją po otrzymaniu futbolówki od Karima Benzemy.
Vinicius we wtorkowej batalii zaliczył także asystę. Przyczynił się do gola swojego rodaka, czyli Rodrygo, który wpisał się do protokołu meczowego w 65. minucie. W samej końcówce wynik spotkania na 5:0 ustalił Benzema, który wykorzystał dośrodkowanie Marco Asensio.
Komentarze