FC Barcelona zawiodła oczekiwania swoich kibiców w środowy wieczór, remisując tylko z Interem Mediolan (3:3) w meczu fazy grupowej Ligi Mistrzów. Sytuacja Katalończyków w kontekście walki o awans mocno się zatem skomplikowała. Tymczasem kilka słów na temat postawy drużyny wyraził Sergio Busquets.
- FC Barcelona może po raz drugi z rzędu nie awansować do fazy grupowej Ligi Mistrzów
- Katalończycy w środę wieczorem zremisowali na Camp Nou z Interem Mediolan (3:3)
- Krytyki w kierunku swojej drużyny nie szczędził Sergio Busquets po zakończeniu meczu
Sergio Busquets rozczarowany postawą drużyny
FC Barcelona aż dwa razy musiała odrabiać straty z Interem Mediolan. Za każdym razem Katalończyków ratował Robert Lewandowski. Polski napastnik skompletował dublet, ale to było za mało, aby jego zespół mógł po zakończeniu spotkania celebrować radość po wygranej.
– Pierwszy gol Interu dał im dodatkowy impuls, a nam podciął skrzydła i przestaliśmy grać, jak wcześniej. Wydawało się, że trafienie rywala wywołało chaos w naszych szeregach – przekonywał Sergio Busquets cytowany przez Mundo Deportivo.
Zobacz także:
– Jesteśmy rozczarowani. Grupa jest trudna, ale po wszystkich transferach mieliśmy postarać się o więcej. Mamy jeszcze matematyczne szanse na awans, ale wszystko jest bardzo trudne – zaznaczył pomocnik Blaugrany.
– Nie zagraliśmy dobrze na swoim stadionie, a w Lidze Mistrzów trzeba za to zapłacić – kontynuował piłkarz.
– W pierwszej połowie zaprezentowaliśmy się nieźle. Dominowaliśmy, znaleźliśmy zawodników między liniami z podaniami. W drugiej połowie wszystko poszło nie tak – zakończył kapitan Barcelony.
Okazją na rehabilitację dla Blaugrany będzie niedzielna potyczka z Realem Madryt. El Clasico odbędzie się o 16:15.
Czytaj więcej: Inzaghi po meczu z Barceloną: stworzyliśmy wiele szans i wytrwaliśmy razem
Komentarze