- Liga Mistrzów kobiet obfituje w niespodzianki – te przyszły już w kwalifikacjach
- W fazie grupowej nie zobaczymy m.in Arsenalu i Wolfsburga, półfinalistek i finalistek poprzedniej edycji
- Ekipa Ewy Pajor przegrała decydujący dwumecz z Paris FC
Liga Mistrzów. Finalistki poprzedniej edycji nie przebrnęły kwalifikacji
Vfl Wolfsburg to jedna z najlepszych drużyn kobiecego futbolu. “Wilczyce” od momentu debiutu w rozgrywkach Ligi Mistrzów występowały w niej 11 sezonów z rzędu. W sezonach 2011/12 i 2012/13 sięgnęły po końcowy triumf, natomiast w sezonach 2015/16, 2017/18, 2022/23 meldowały się w finale.
Niestety, w tej edycji elitarnych zmagań nie zobaczymy drużyny Ewy Pajor. Wolfsburg musiał uznać wyższość Paris FC w trzeciej (ostatniej) rundzie eliminacji do LM. Paryżanki wygrały w dwumeczu 5:3, w środę sensacyjnie pokonując rywalki na ich własnym stadionie.
Ewa Pajor, która w poprzednim sezonie z siedmioma bramkami sięgnęła po koronę królowej strzelczyń Ligi Mistrzów, nie będzie miała sposobności na obronę tego tytułu. Do LM nie awansowały także m.in. półfinalistki edycji 22/23, czyli Arsenal.
Komentarze