- FC Barcelona zmierzy się w środę na wyjeździe z Royalem Antwerp
- Blaugrana ma już pewne wyjście z grupy, ale zwycięstwo bardzo by się jej przydało
- Prezentujemy przewidywane składy na to spotkanie
Royal Antwerp – FC Barcelona: przewidywane składy
FC Barcelona w środę rozegra swoje ostatnie spotkanie w tej fazie grupowej Ligi Mistrzów. Blaugranę czeka wyjazd do Antwerpii na starcie z tamtejszym Royalem. W teorii mistrzowie Hiszpanii mogliby zbagatelizować ten mecz. Mają już pewny awans, a zatem mogliby odpuścić. Tyle, że w ostatnim czasie nastrój wokół drużyny jest tak gęsty, że Xavi Hernandez z pewnością liczy na zgarnięcie trzech punktów – a i dodatkowe trzy miliony euro z tego tytułu nie chodzą piechotą. Początkowo trener nie powołał Ronalda Araujo, Ilkaya Guendogana oraz Roberta Lewandowskiego, ale po namyśle zmienił zdanie.
Xavi niemal na pewno postawi między słupkami na Inakiego Penę. W obronie najprawdopodobniej ujrzymy Sergiego Roberto, Julesa Kounde, Andreasa Christensena oraz Alejandro Balde. Drugiej linii przewodzić ma Pedri, wspierany przez, na co dzień rezerwowych, Oriola Romeu i Fermina Lopeza. W ataku swoje szanse powinni dostać Lamine Yamal, Ferran Torres i Joao Felix. Robert Lewandowski najprawdopodobniej rozpocznie starcie na ławce rezerwowych.
Jeśli zaś chodzi o gospodarzy, w bramce ujrzymy Jeana Buteza. Dostępu do niego spróbują bronić Ritchie De Laet, Toby Alderweireld, Soumaila Coulibaly oraz Owen Wijndal. Przed nimi zagrają najprawdopodobniej Arthur Vermeeren, Mendela Keita i Michel-Ange Balikwisha. Vincenta Janssena oskrzydlać będą, z kolei, Gyrano Kerk z George Ilenikheną.
Przewidywane składy na spotkanie Royal Antwerp – FC Barcelona:
Butez – De Laet, Alderweireld, Coulibaly, Wijndal – Vermeeren, Keita, Balikwisha – Kerk, Janssen, Ilenikhena
FC Barcelona: Pena – Roberto, Kounde, Christensen, Balde – Romeu, Fermin, Pedri – Felix, Ferran Torres, Yamal
Początek spotkania już w środę o godzinie 21:00.
Czytaj więcej: Bayern zmienił zdanie w sprawie Muellera. Potwierdzenie jeszcze w grudniu.
Komentarze