Real Madryt wydał specjalne oświadczenie związane z zajściami, które miały miejsce podczas finału Ligi Mistrzów rozegranego w ubiegły weekend. Władze Królewskich żądają wyjaśnień i wzywają do pociągnięcia do odpowiedzialności osoby, które odpowiadają za zamieszanie wokół pojedynku z Liverpoolem.
- Wciąż nie milkną echa po finale Ligi Mistrzów
- Środowisko piłkarskie częściej wspomina zamieszanie wokół tego meczu niż samo spotkanie
- Real Madryt żąda wyjaśnień w sprawie zajść, do których doszło przed i po finale
“Nasi fani zasługują na odpowiedź”
Real Madryt pokonał w finale Ligi Mistrzów Liverpool 1:0, jednak gdy wspomina się niedawny pojedynek to częściej mówi się o zajściach wokół stadionu niż samym widowisku na murawie. Fani obu drużyn mieli spore problemy z wejściem na stadion. Doszło także do zamieszek. Policja użyła gazu łzawiącego, a ucierpiały niewinne osoby. Samo spotkanie rozpoczęło się 36 minut po czasie. Pojawiły się również doniesienia o zajściach po zakończonym finale.
Brytyjski The Atheltic twierdzi, że zasłanianie się francuskich władz fałszywymi biletami jest nieprawdziwe. Teraz także Real Madryt postanowił wziąć w obronę swoich kibiców. – Chcielibyśmy poznać powody, które doprowadziły do wyboru tego miejsca na organizację finału oraz zastosowane kryteria, biorąc pod uwagę doświadczenia dnia – napisano w oświadczeniu.
– Ponadto wzywamy do odpowiedzi i wyjaśnień, aby ustalić osoby odpowiedzialne za pozostawienie fanów samych bez pomocy. Fanów, którzy ogólnie rzecz biorąc przez cały czas zachowywali się wzorowo. Wierzymy, że coś, co powinno być wspaniałym festiwalem piłki nożnej dla wszystkich kibiców, którzy wzięli udział w meczu, szybko przekształciło się w serię niefortunnych wydarzeń wywołując oburzenie na całym świecie – czytamy dalej.
– Jak widać na ujawnianych zdjęciach opublikowanych przez media, kilku kibiców zostało zaatakowanych w brutalny sposób. Zdarzenia te trwały nadal, gdy oddalali się od stadionu po zakończeniu spotkania. Niektórzy kibice z powodu urazów musieli nawet spędzić noc w szpitalu. Piłka nożna przekazała światu obraz, który jest daleki od wartości i celów, do których powinien dążyć.
Real zakończył swoje oświadczenie wezwaniem do podjęcia działań mających na celu wyjaśnienie tych zdarzeń, dodając: – Nasi fani i kibice zasługują na odpowiedź, a osoby za to odpowiedzialne powinny zostać pociągnięte do odpowiedzialności za te przykre wydarzenia.
Zobacz także: Valencia zwolniła trenera. Klub negocjuje już z jego następcą
Komentarze