- Real Madryt przygotowuje się do rewanżowego meczu z Manchesterem City
- Z uwagi na trzecią żółtą kartkę, z tej rywalizacji wypisał się Aurelien Tchouameni
- Carlo Ancelotti nie wyklucza, że do pierwszego składu wróci Eder Militao
Militao wreszcie wróci do składu?
Real Madryt we wtorkowym meczu na Santiago Bernabeu zremisował z Manchesterem City 3-3. Kwestia awansu do półfinału Ligi Mistrzów pozostaje otwarta, a Królewskich w przyszłym tygodniu czeka podróż na Wyspy Brytyjskie.
Carlo Ancelotti musi rozwiązać kwestię obsady defensywy. W pierwszym spotkaniu na środku obrony wystąpił Aurelien Tchouameni. Francuz wyłapał żółtą kartkę, która eliminuje go z gry w rewanżu. Na kogo może postawić włoski szkoleniowiec?
Po ciężkiej kontuzji na boisko wrócił niedawno Eder Militao, który zaliczył symboliczny występ z Athletic Club. Media sugerują, że nie jest on jeszcze odpowiednio przygotowany do gry w dłuższym wymiarze czasowym. Inaczej uważa Ancelotti, który zapewnia, że może skorzystać z Brazylijczyka w starciu z Obywatelami.
Kibice cierpliwie wyczekują powrotu Militao do wyjściowej jedenastki. Już w pierwszym meczu tego sezonu doznał kontuzji zerwania więzadeł krzyżowych, poważnie osłabiając Real.
– Fizycznie czuje się bardzo dobrze. Jeśli widzę zawodnika w dobrej formie, liczba minut mnie nie interesuje. W finale Ligi Mistrzów wystawiłem Samiego Khedirę, który nie miał minut, ale uważałem, że spisuje się dobrze – wspomina Ancelotti, zapowiadając powrót Militao do gry.
Komentarze