PSG przegrało z Borussią, Marquinhos szuka pozytywów
Wtorkowy wieczór okazał się fatalny w skutkach dla Paris Saint-Germain, które przegrało 0:2 w dwumeczu z Borussią Dortmund. W ten sposób mistrzowie Francji stracili ogromną szansę na drugi w historii awans do finału Ligi Mistrzów.
Przed rozpoczęciem tego pojedynku niewiele osób spodziewało się, że wygrają Dortmundczycy. Jednak ekipa Edina Terzicia zaprezentowała się jako zorganizowany zespół i właśnie to okazało się kluczem do awansu.
Po przegranym spotkaniu głos zabrał Marquinhos, kapitan PSG. Co ciekawe, Brazylijczyk doszukiwał się pozytywów.
– Myślę, że wydajność. Tego właśnie brakowało. Strzelili dwa gole: rzut rożny i w fazie, nad którą pracowaliśmy. To drobne szczegóły, nie byliśmy skuteczni. W ten sposób wygrali oba mecze. Z tego konkursu można wyciągnąć wiele dobrego. Nikt nie wierzył, że zajdziemy tak daleko. Trzeba pamiętać, że to nowy projekt, z nowym trenerem i wieloma zmianami. Chcieliśmy przejść całą drogę. Nie wolno nam wszystkiego wyrzucać do śmieci – ocenił Brazylijczyk, którego cytuje Foot Mercato.
– Było miejsce, ale brakowało intensywności. Za każdym razem było trudno. To dwie drużyny, które rozwinęły się w trakcie sezonu. Bardzo trudno jest dostać się do półfinału, jeszcze trudniej jest dostać się do finału. Musieliśmy dzisiaj wygrać, być bardziej skuteczni, ale tak się nie stało – spuentował.
Czytaj dalej: Borussia w finale Ligi Mistrzów! PSG biło głową w mur [WIDEO]
Komentarze