- Luis Enrique przed sezonem 2023/2024 objął PSG
- Pod wodzą Hiszpana zespół radzi sobie różnie
- W przypadku braku awansu nie będzie drastycznych kroków
PSG pod ścianą w Lidze Mistrzów, ale Luis Enrique może spać spokojnie
Paris Saint-Germain wciąż nie ma zapewnionego awansu do fazy pucharowej Ligi Mistrzów. Mistrzowie Francji muszą się o to postarać w ostatniej kolejce, w której zagrają na wyjeździe z Borussią Dortmund.
Paryżanie, żeby nie oglądać się na wynik meczu Milanu z Newcastle, muszą odnieść zwycięstwo na Signal Iduna Park. Tylko przy takim rozstrzygnięciu będą mogli być pewni awansu.
Jak informuje L’Equipe, brak kwalifikacji do fazy pucharowej nie będzie katastrofą dla francuskiego klubu. Władze nie mają zamiaru podejmować radykalnych kroków i pozwolą Luisowi Enrique poprowadzić drużynę przynajmniej do końca sezonu.
Czytaj dalej: Polacy powalczą o awans w Lidze Mistrzów. Oto ich sytuacja przed ostatnią kolejką
Komentarze