Manchester City w środę wieczorem rozegra pierwszy mecz półfinałowy Ligi Mistrzów, mierząc się na swoim obiekcie z Realem Madryt. Ekipa Josepa Guardioli ma pan, aby po raz drugi z rzędu znaleźć się w finale elitarnych rozgrywek. Oczekiwaniami względem starcia mistrzów Premier League z ekipą z La Liga podzielił się Rodri.
- Manchester City zmierzy się we wtorek wieczorem z Realem Madryt w pierwszym półfinale Ligi Mistrzów
- The Citizens mają zamiar powtórzyć osiągnięcie z sierpnia 2020 roku z Królewskimi
- Kilka zdań przez szlagierem w elitarnych rozgrywkach wyraził Rodri
Rodri pewny możliwości Man City
Manchester City przystąpi do potyczki z Realem Madryt ewidentnie w dobrym nastroju, bo po przekonującej wiktorii nad Watfordem (5:1). To była jednocześnie druga z rzędu wygrana Manchesteru City w lidze angielskiej.
– Manchester City bardzo dobrze wie, jak gra Real Madryt. Zdajemy sobie sprawę z doświadczenia, jakie mają w Lidze Mistrzów. Wiedzą, jak czekać na swój moment, aby zdobyć punkty. To jest ich główna zaleta. Real Madryt nie zdoła dominować przez 90 minut, ale zawsze może stworzyć niebezpieczny moment. Musimy działać ostrożnie i jak najlepiej wykorzystać grę u siebie – rzekł Rodri cytowany przez Sport.es.
– Musimy zachować spokój. Będziemy musieli wykazać siłę woli, jeśli w pewnym momencie będziemy zmuszeni do gry w obronie. Musimy pokazać swoją piłkę nożną. Uważam, że jesteśmy silniejsi niż Real Madryt, ale trzeba to udowodnić na boisku – dodał zawodnik Man City.
Starcie The Citizens z Królewskimi odbędzie się we wtorek o 21:00. Na Etihad Stadium po raz ostatni obie drużyny grały ze sobą w sierpniu 2020 roku, gdy Man City wygrał z Realem (2:1). Gole dla angielskiego zespołu zanotowali wówczas Raheem Sterling i Gabriel Jesus. Tymczasem bramkę dla Los Blancos zdobył Karim Benzema.
Czytaj więcej: Napastnik Manchesteru City szykowany do odejścia latem
Komentarze