Robert Lewandowski tym razem nie odmienił losów FC Barcelony. Polak zanotował słaby występ przeciwko Bayernowi Monachium, a hiszpańskie media gorzko oceniły jego występ przeciwko byłej drużynie. 34-latek otrzymał bardzo niskie noty.
- Kibice FC Barcelony liczyli, że do zwycięstwa nad Bayernem Monachium klub poprowadzi Robert Lewandowski
- Polak przez większość meczu był niewidoczny i nie wpłynął na jego przebieg
- Rozczarowani postawą 34-latka byli hiszpańscy dziennikarze
Kolejny słaby występ Roberta Lewandowskiego przeciwko Bayernowi
Robert Lewandowski miał być największym atutem po stronie FC Barcelony, jednak tym razem nie zrobił na boisku różnicy. Bayern Monachium skutecznie odcinał Polaka od podań. Kapitan reprezentacji Polski zaznaczył swoją obecność na boisku dopiero podczas sytuacji z rzutem karnym, który finalnie został przez sędziego anulowany.
Suchej nitki na 34-latku nie zostawiły hiszpańskie media, które oczekiwały od niego dużo lepszej dyspozycji. Lewandowski otrzymał niskie noty od poszczególnych dziennikarzy, którzy wskazywali, że tym razem nie był to jego mecz.
“Niewidoczny. To nie był jego mecz. Polak nie mógł znaleźć swojego rytmy gry i czuł się bezsilny wobec poprzedniej drużyny. Przez cały mecz nie miał ani jednej klarownej szansy” – ocenili mecz w wykonaniu Polaka dziennikarze Sportu.
“Nie miał piłki aż do akcji z odwołanym rzutem karnym. Czy na pewno nie tęsknił za domem?” – napisało Mundo Deportivo.
Jeszcze dosadniej o postawie napastnika wypowiedzieli się żurnaliści madryckiej Marki. Ich zdaniem niemal wszystkie akcje 34-latka były nieudane.
“Lewandowski próbował przeprowadzić kontratak po bramce Bayernu, ale bez powodzenia. Uderzył z rzutu wolnego, ale trafił w mur. Podyktowano na nim karnego, ale sędzia sprostował decyzję. Nie wyróżniał się” – napisano.
Czytaj dalej: Xavi dosadnie po blamażu z Bayernem. “Te rozgrywki są dla nas okrutne”
Komentarze