Stefano Pioli ma mocno ograniczony wybór przed meczem Milan – Liverpool. Trener mediolańczyków nie traci jednak wiary w swój zespół.
- We wtorkowy wieczór Milan musi wygrać z Liverpoolem, aby mieć szansę na awans do 1/8 finału Ligi Mistrzów
- Głos przed tym arcyważnym pojedynkiem zabrał Stefano Pioli
- Trener mediolańczyków zdradził co muszą zrobić jego zawodnicy, aby pokonać przedstawiciela Premier League
Milan gotowy na mecz o wszystko
Piłkarze Milanu aby awansować do 1/8 finału Ligi Mistrzów muszą pokonać Liverpool i liczyć na korzystny wynik w starciu Porto z Atletico. Nie będzie to jednak łatwe, ponieważ Stefano Pioli być może nie będzie mógł skorzystać nawet z dziewięciu piłkarzy. Dlaczego mediolańczycy mają takie kłopoty zdrowotne?
– Powodem może być bardzo napięty grafik. Staramy się robić co w naszej mocy, aby uchronić zawodników przed kontuzjami, oszczędzać ich, dlatego rotuję nawet częściej niż w zeszłym sezonie. Teraz trzeba zacisnąć zęby do 22 grudnia i zebrać maksimum tego, co możemy, a jestem pewien, że potem sytuacja się poprawi – powiedział Stefano Pioli.
– Milan musi być silny, bo gra przeciwko drużynie, która jest kandydatem do zwycięstwa w Lidze Mistrzów. Z przodu zagra nie tylko Zlatan, im mniej będziemy przewidywalni, tym większe możemy stworzyć zagrożenie pod bramką Liverpoolu. Musimy dobrze poruszać się między liniami – dodał.
– Wiele się nauczyliśmy po pierwszym meczu. Wiemy, na jaki poziom trzeba się wznieść, aby móc rywalizować z Liverpoolem. Jesteśmy gotowi, nasi kibice będą nas wspierać i wszystko sprzyja temu, aby pokazać się z dobrej strony – przyznał opiekun Milanu.
Czytaj także: Klopp zabrał głos ws. przedłużenia kontraktu przez Salaha
Komentarze