Liverpool przegrał 2:5 z Realem Madryt w meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów. Już w 4. minucie tej rywalizacji wynik otworzył Darwin Nunez, który świetnie wykończył znakomite podanie od Mohameda Salaha. Egipcjanin parę minut później wykorzystał błąd Thibaut Courtois. Kontaktowe trafienie gościom ładnym uderzeniem zapewnił z kolei Vinicius Junior, który następnie skorzystał jeszcze na błędzie… Alissona Beckera. W 47. minucie Eder Militao zapewnił prowadzenie Królewskim, w 55. minucie Karim Benzema podwyższył na 4:2, a w 67. minucie Francuz zdobył bramkę na 5:2. Szalone zawody na Anfield.
- Liverpool przegrał 2:5 z Realem Madryt na Anfield
- The Reds objęli prowadzenie już w 4. minucie
- Cudowną bramkę zdobył Darwin Nunez
Nunez dał prowadzenie Liverpoolowi, Real odrobił straty
Liverpool dominował nad Realem Madryt w pierwszych minutach meczu w ramach 1/8 finału Ligi Mistrzów. Wynik tego spotkania już w 4. minucie otworzył urugwajski atakujący – Darwin Nunez – który genialnym uderzeniem “piętką” pokonał Thibaut Courtois.
Belgijski bramkarz nie będzie dobrze wspominał premierowych minut tej potyczki, bowiem chwilę później popełnił fatalny błąd, który wykorzystał Mohamed Salah. Piłkarze Królewskich ślizgali się dzisiaj na murawie i dopuszczali się prostych błędów, na które tylko czyhali zawodnicy Juergena Kloppa.
Los Blancos nie poddali się jednak po stracie dwóch bramek, a w 21. minucie kontaktowego gola gościom zapewnił Vinicius Junior, który jeszcze przed przerwą znów trafił do siatki – podobnie jak Mohamed Salah skorzystał na błędzie bramkarza. Tym razem katastrofalnie zachował się Alisson.
Real Madryt zaraz po przerwie wyszedł na prowadzenie. Eder Miliato strzałem głową wykończył dośrodkowanie Luki Modricia, a niespełna dziesięć minut później Karim Benzema podwyższył na 4:2. Uderzenie Francuza trafiło w Joe Gomeza i zmyliło Alissona Beckera. Napastnik Los Blancos w 67. minucie strzelił gola na 5:2. Co za mecz, co za zwrot akcji.
Zobacz bramki:
- Czytaj więcej:
Komentarze