- Inter Mediolan ma przed rewanżem z Milanem dwubramkową zaliczkę
- Nerrazzuri są stawiani w roli wyraźnego faworyta do gry w finale Ligi Mistrzów
- Francesco Acerbi nie przyswaja możliwości braku awansu
“Trzeba być pewnym siebie”
W obecnym sezonie Inter Mediolan długimi fragmentami grał poniżej oczekiwań i potencjału drużyny. W pewnym momencie ważyły się nawet losy przyszłości Simone Inzaghiego, który nie osiągał satysfakcjonujących wyników. W ostatnim czasie Nerrazzuri zdołali jednak ustabilizować rezultaty w Serie A i awansować do pierwszej czwórki tabeli.
Inter ma duże szanse na osiągnięcie wielkiego sukcesu w Europie. Po pierwszym meczu półfinału z Milanem, zakończonym zwycięstwem 2-0, Nerrazzuri są już o krok od gry w finale Ligi Mistrzów. Francesco Acerbi przekonuje, że brak awansu do kolejnej fazy będzie katastrofalny w skutkach.
– Jesteśmy gotowi, to będzie piękny mecz. Niesie ze sobą adrenalinę, podejmujemy taką drużynę jak Milan w Lidze Mistrzów. Wiemy, że będzie trudno, ale chcemy osiągnąć coś wspaniałego, nie do pomyślenia na początku sezonu.
– Ten tydzień minął nam na pozytywnym myśleniu. Trzeba być pewnym siebie. Zagramy z silnym rywalem, ale my też jesteśmy mocni. Jeśli pomyślimy choć w jednym procencie, że już jesteśmy w finale, to popełnimy ogromny błąd. Ale nie sądzę, że zespół tak się zachowa. Zrobimy wszystko, by awansować. A jeśli się nie uda to będzie katastrofa, beznadziejny sezon – uważa defensor Interu.
Zobacz również: Chelsea rezygnuje z pomocnika. Latem czeka go powrót do Włoch
Komentarze