Niespodziewany wybawca MU: zawsze chce być piłkarzem meczu

Anthony Elanga
Obserwuj nas w
Pressfocus Na zdjęciu: Anthony Elanga

Anthony Elanga do tej pory był kojarzony głównie z pudłem z rzutu karnego w meczu 1/16 finału Pucharu Anglii, z Middlesbrough FC, który przesądził o odpadnięciu z rozgrywek Manchester United. 19-letni napastnik jednak szybko podniósł się po tej sytuacji i w środę zapewnił cenny remis Czerwonym Diabłom w rywalizacji z Atletico Madryt w pierwszym spotkaniu 1/8 finału Ligi Mistrzów.

  • Pięciu minut potrzebował Anthony Elanga na zdobycie bramki w rywalizacji z Atletico Madryt
  • Dla młodego napastnika gol z tak poważnym rywalem to spełnienie marzeń
  • Szwed jednak uważa, że przed Manchester United jeszcze daleka droga do 1/4 finału Ligi Mistrzów

Elanga nie przejął się pudłem

Zespół Ralfa Rangnicka rozegrał na Wanda Metropolitano bardzo słabe zawody, a remis 1:1 to dla niego najlepszy możliwy wynik. W pierwszej połowie Manchester United oddał ledwie dwa strzały na bramkę Jana Oblaka, z których żaden nie był celny! W drugiej części gry było już nieco lepiej, Czerwone Diabły miały więcej z gry, ale statystyka uderzeń (pięć, z których dwa były celne), w dalszym ciągu nie powalała na kolana. Najważniejsze dla 20-krotnych mistrzów Anglii było jednak to, że udało im się wyrównać.

Ważny w kontekście walki o ćwierćfinał Ligi Mistrzów remis z Atletico Madryt zapewnił im Anthony Elanga. Szwed na murawie pojawił się w 75. minucie, a już pięć minut później pokonał Oblaka, wykorzystując doskonałe zagranie Bruno Fernandesa. Wcześniej Elanga zasłynął pudłem z rzutu karnego w rywalizacji z Middlesbrough FC w 1/16 finału FA Cup, które spowodowało odpadnięcie MU z tych rozgrywek. Młodzian jednak nie załamał się i sukcesywnie budował swoją pozycję w zespole. Parę dni po niewykorzystanej jedenastce z Boro, trafił do siatki w Premier League, w rywalizacji z Brentford, teraz trafił również do siatki w meczu Champions League z Los Rojiblancos.

Przeczytaj również: LM: 19-latek uratował Man United, Atletico słono zapłaciło za pojedynczy błąd

Gra na 150% możliwości

Myślę, że to był w ogóle mój pierwszy kontakt z piłką. Zawsze marzyłem o strzelaniu goli w Lidze Mistrzów w meczach z tak uznanymi zespołami jak Atletico. To dopiero jednak pierwsza połowa, druga czeka nas na Old Trafford – powiedział Elanga przed kamerami Sky Sports.

Jestem spokojny. Kiedy tylko dostaje szansę, chce zagrać na 150% możliwości, aby odpłacić menedżerowi za zaufanie I tak jest za każdym razem. Kiedy gram, zawsze chcę być najlepszym piłkarzem na boisku. Przed wejściem na boisku, szkoleniowiec mówił, aby czaił się za plecami obrońców, a gdy tylko będzie okazja ruszał do przodu – dodał.

Przeczytaj również: Elanga był już gotowy do wyjazdu. Trener Man Utd ujawnił interesujące szczegóły

Komentarze